TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2008-09-01 - Samolot, który rozbił się w Madrycie mógł być niedopuszczony do lotu

Linie Spanair, do których należał pechowy samolot do ostatniej chwili rozważały wycofanie oraz zamianę maszyny, która tuż po samym starcie rozbiła się na lotnisku w Madrycie. Takie informacje podaje BBC, cytując jednocześnie przedstawiciela hiszpańskiego rządu.

reklama


Lot Spanair JK 5022 miał około godzinne opóźnienie w związku z problemami z urządzeniem, które miały za zadanie mierzyć temperaturę powietrza. Ostatecznie samolot został dopuszczony do lotu, ale maszyna rozbiła się tuż po starcie powodując tym samym śmierć 154 osób.

Jak powiedziała hiszpańska minister Magdalena Alvarez, linie Spanair poinformowały władze lotniska, iż rozważają taką możliwość, aby zamienić tę maszyny na inną. Później jednak zawiadomiły, że postanowiły z takiej zamiany zrezygnować. Sprawa dotyczyła maszyny, która chwilę później rozbiła się nieopodal lotniska. Po katastrofie minister zeznawała w parlamencie, jej mowa dotyczyła m.in. hiszpańskich procedur bezpieczeństwa powietrznego.

Linie Spanair nie chcą komentować feralnego lotu. Nie potwierdziły również informacji, które podała minister Alvarez. Wcześniej przedstawiciel przewoźnika powiedział jedynie, że problem związany z miernikiem temperatury nie miał nic wspólnego z katastrofą, tak informuje BBC.

W chwili obecnej przyczyny tragedii nadal nie są znane. Śledztwo ciągle trwa. Hiszpański dziennik "El Pais", który powołuje się na źródło zbliżone do śledztwa, podaje, że możliwe, że zawiniły silniki samolotu, które w momencie startu nie osiągnęły odpowiedniej mocy. Jak pisze "El Pais", istnieje nagranie wideo, które uwidacznia, że maszyna przy samym starcie pokonała dłuższą niż zazwyczaj odległość na pasie startowym, zanim oderwała się na chwilę od ziemi.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com