mobile TUR-INFO.PL

TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej

2010-08-17 - Muzeum morskie w Kłajpedzie

Rzadko gdzie na świecie można znaleźć w jednym miejscu zarówno pamiętający sowieckie czasy olbrzymi rybacki trawler, jak i faunę rafy koralowej oraz delfiny. Takim wyjątkowym miejscem jest Litewskie Muzeum Morskie, działające na północnym krańcu Mierzei Kurońskiej tuż obok pięknych plaż Morza Bałtyckiego. To najczęściej odwiedzane w krajach bałtyckich muzeum działa już 31 lat.

reklama

Chociaż tej wiosny cztery delfiny opuściły Kłajpedę i zostały przetransportowane do Grecji, w delfinarium pozostało jeszcze siedem delfinów. Ich występy oraz popisy lwów morskich będą trwały do połowy września.

W połowie września delfinarium zostanie zamknięte do maja przyszłego roku na czas remontu. Najważniejsze przewidziane prace to odnowienie basenu pokazowego oraz widowni. Dużo uwagi zostanie poświęcone technice audio-video, co pozwoli na zmodernizowanie pokazów. Dla wygody widzów powstanie restauracja, remont przejdą toalety i korytarze, uporządkowana zostanie cała infrastruktura delfinarium, przeznaczona do obsługi odwiedzających: wejście, kasy, system informacyjny. Po remoncie poprawią się również warunki życia delfinów i lwów morskich - unowocześniony zostanie system obiegu wody.

Muzeum morskie to unikalny kompleks wiedzy o historii i faunie morskiej, powstały w najwęższym miejscu Mierzei Kurońskiej, w miejscu dawnej wsi Kopgalis. Wycieczka do muzeum z Kłajpedy to doskonała okazja do romantycznej przeprawy promem przez wąski w tym miejscu Zalew Kuroński. Od promu do muzeum można dojechać małą kolejką turystyczną, ciągniętą przez konie dorożką lub po prostu przespacerować się. Spacer nie dłuży się, ponieważ droga w stronę muzeum prowadzi przez Park Narodowy Mierzei Kurońskiej, który jest wyjątkowym tworem człowieka i natury, chronionym przez UNESCO.

Już dochodząc do muzeum zwiedzający napotkają plac, na którym stare statki przewiezione na ląd opowiadają o Zalewie Kurońskim oraz historii nawigacji na Bałtyku i innych morzach. Eksponowane są tutaj tradycyjne łodzie żaglowe Zalewu Kurońskiego - "kurėnasy“, obok nich spoglądają z góry olbrzymy wodne, pływające po także oceanach - średni trawler rybacki "Dubingiai" i jego dwaj mniejsi bracia. Obok znajduje się Etnograficzna Zagroda Rybacka, w której można się zapoznać z życiem rybackim oraz tradycyjnym rybołówstwem. Latem są tutaj organizowane nastrojowe święta folkloru rybackiego.

Wystawy poświęcone historii nawigacji oraz ekspozycja fauny morskiej, akwarium, lwy z Morza Północnego, foki i pingwiny znajdują się w starym forcie - fragmencie pruskiej twierdzy z końca XIX w. W akwarium wzrok przyciągają zbiorniki z koralowcami, rybami z mórz tropikalnych i Bałtyku. W największym basenie pływają ryby reliktowe, pamiętające czasy dinozaurów - jesiotry, które przybyły do Kopgalis z Morza Kaspijskiego. Ekspozycja na pierwszym piętrze opowiada historię rozwoju życia na Ziemi. Prezentowana jest jedna z największych w Europie kolekcji ekspozycyjnych muszli. Na atrakcyjnej i tajemniczej ekspozycji "Drapieżne i niebezpieczne zwierzęta wodne: mity i fakty“ eksponowanych jest 35 naturalnej wielkości rzeźb egzotycznych i rzadkich ryb.

Jest tu ciekawie i dla dorosłych, i dla młodszych. Według dyrektor Olgi �alienė, jedną z podstawowych misji muzeum jest misja edukacyjna: "Coraz więcej uwagi w muzeum poświęca się na rozpowszechnianie informacji o ekologii i naukach przyrodniczych." - mówi Olga �alienė. - "Staramy się, aby każdy zwiedzający nasze muzeum nie tylko zachwycał się robiącymi wrażenie skokami delfinów lub przyjemnie spędził czas, obserwując występy lwów morskich, ale i dowiedział, skąd się wzięło życie na ziemi, zwrócił uwagę na najbliższe nam problemy ekologiczne Morza Bałtyckiego, poznał historię żeglugi litewskiej od starodawnych czółen po sowieckie statki. Możemy już odważnie nazywać nasze muzeum doświadczonym: nowoczesna ekspozycja, opowiadająca o dzikich i niebezpiecznych zwierzętach Morza Południowego, pogrąża odwiedzającego w tajemniczej teatralnej atmosferze, w której oko w oko można się spotkać z najdrapieżniejszymi mieszkańcami wód. Doskonale rozumiemy, że dzisiejszy zwiedzający jest wyjątkowy: w szczególności nastolatków, którzy przywykli do patrzenia na świat przez ekran komputera, ciężko zainteresować wartościami muzealnymi. Jednakże nawet ich uwagę przykuwa siedem terminali informacyjnych, działających na poszczególnych ekspozycjach. Udostępniamy na nich nie tylko wirtualne informacje, ale również animowane filmy oraz gry."

Wróć do strony głównej

Pełna wersja