TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2006-01-05 - Jak przewoźnik może zdobyć dopłaty do biletów ulgowych?

Śledztwo Gazety Wyborczej ujawniło, jak przewoźnicy w lubelskim mogą zdobyć dopłaty do biletów ulgowych. Niestety - okazało się, iż formalnej drogi pozyskania tych funduszy nie ma - jest tylko nieformalna. Teraz całą sprawą zajmuje się policja.

reklama


Całą sprawa zaczęła się od tego, iż do redakcji Gazety zadzwonił prezes jednej z większych w regionie firm przewozowych, który powiedział dziennikarzom, że w Urzędzie Marszałkowskim dochodzi do sytuacji korupcjogennych. - Staram się o refundację ulg świadczonych przez moją firmę [np. oferując tańsze bilety dla studentów i osób niepełnosprawnych - red]. Zadzwoniłem do urzędu z prośbą o udzielenie informacji, jakie dokumenty muszę przygotować, by dopłaty uzyskać. Urzędnik od razu skierował mnie do firmy Emar, w której miałbym kupić kasy fiskalne niezbędne do rozliczenia biletów ulgowych. Gdy powiedziałem, że mam już kasy, on stwierdził, że tylko kasy Emaru są dobre. Zasugerował, że jak będę je miał, to dopłaty uzyskam - opowiedział prezes.

Dziennikarze Gazety Wyborczej postanowili szczegółowo zweryfikować te informacje. Podając się za przewoźnika skontaktowali się z wskazanym przez prezesa pracownikiem Urzędu, starszym specjalistą Lechem J. Powiedzieli, iż chcą starać się refundacje kosztów związanych z ulgami i zapytali o formalne wymagania. Oczywiście Lech J. zaczął od tego, że należy kupić kasy fiskalne.

Poniżej prezentujemy dalszą rozmowę dziennikarza Gazety (rzekomego właściciela firmy przewozowej) z urzędnikiem Lechem J.:

Dziennikarz-przewoźnik: Czy poleca pan jakąś firmę?
Lech J.: - Emar proszę pana, Emar.
Dziennikarz-przewoźnik: Czy tylko ona ma takie kasy?
Lech J.: Na dzień dzisiejszy ona jest wiodąca, pozostałe to popadały.


W dalszej rozmowie specjalista z urzędu podał dokładny adres Emaru wraz z telefonem i danymi osoby, z którą trzeba się skontaktować. Poinformował dziennikarza, iż jak już kupi kasy Ewmaru, to wtedy niech przyjdzie do niego. Na pytanie, ile trzeba będzie czekać na umowę o refundację dopłat pracownik urzędu odpowiedział:

- Niech pan nie pyta ile. Na razie niech pan zadzwoni do niego [pracownika Emaru - red.]. (...) Jeżeli będzie miał Pan to wszystko, od ręki załatwimy temat. (...) Trzeba tę kasę kupić - odpowiedział.

Przypomnijmy: Obecnie na rynku działają co najmniej 3 firmy sprzedające kasy fiskalne do autobusów. Jednak tylko Emar postanowił zdobyć klientów, organizując kilka miesięcy temu w Teresinie na Mazowszu całodniowe szkolenie dla urzędników wraz z poczęstunkiem.

Zarząd województwa powiedział, iż postępowanie urzędnika Lecha J. jest karygodne i zostaną wyciągnięte w stosunku do niego konsekwencje w trybie natychmiastowym.

Całą sprawą zainteresował się również wydział do walki z korupcją lubelskiej policji.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com