TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2007-04-15 - Egzotyczne podróże "służbowe" parlamentarzystów

Według "Super Expressu" Sejm to egzotyczne biuro podróży. Z zestawienia służbowych podróży naszych parlamentarzystów wynika, że wystarczy poselski mandat i można odwiedzić najdalsze zakątki świata.

reklama


Gazeta dowiedziała się, że na zagraniczne wojaże posłów zostaną w tym roku wydane ponad cztery miliony złotych. Dotychczas, przez 17 miesięcy kadencji, posłowie wyjeżdżali za pieniądze podatników już 500 razy, między innymi do Kenii, Tunezji, Maroka, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Chin, Wietnamu, Rwandy, Jordanii, Nowej Zelandii i Australii. Często nie było ważnych powodów podróży służbowej.

I tak kilkanaście razy nasi parlamentarzyści gościli w Afryce, Azji, Ameryce Południowej i Australii. Najczęściej celem podróży była wymiana doświadczeń (tak tłumaczyli się gazecie). Ta wymiana doświadczeń polegała między innymi na potkaniach z politykami komunistycznych Chin i Wietnamu. W podróż służbową do Chin udały się m.in. Elżbieta Ratajczak (LPR) i Regina Wasilewska-Kita (Samoobrona), a do Wietnamu wiceszefowa klubu parlamentarnego PiS Jolanta Szczypińska. Według posłanki, ta podróż nie była wycieczką, w jej trakcie odbyło się wiele spotkań.

W marcu przez kilkanaście dni z delegacją Senatu w Australii i Nowej Zelandii przebywało pięciu posłów z wicemarszałkiem Januszem Dobroszem (LPR), natomiast w Afryce (w Kenii) - m.in. posłowie: Franciszek Stefaniuk (PSL) i Grzegorz Kurczuk (SLD). Poseł Stefaniuk twierdzi, że tematem rozmów służbowych były m.in. prawa kobiet (!!!).

Z kolei Jolanta Szymanek-Deresz (SLD) nie odmówiła udziału w konferencji ds. Regionu Wielkich Jezior w stolicy Konga Kinszasie. W Afryce spędziła 5 dni. Przez tyle samo czasu w Wenezueli gościła Halina Olendzka (PIS). Powodem wizyty było odsłonięcie pomnika polskiego bohatera walk o niepodległość Wenezueli.

Posłowie odbywają podniebne podróże w luksusowych warunkach. Marszałkowi i wicemarszałkom Sejmu na wszystkich trasach przysługuje biznes class w samolotach LOT-u, którymi najczęściej latają parlamentarzyści. Pozostali posłowie latają w mniej komfortowych warunkach: w biznes class na długich trasach pozaeuropejskich, a na trasach europejskich - klasą ekonomiczną.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com