TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Wczoraj (1.07.08) w Pradze weszło w życie magistrackie rozporządzenie wprowadzające bardzo duże kary za zanieczyszczanie miasta. To piękne miasto odwiedzane przez tysiące turystów chce być jeszcze czystsze.
reklama
Turyści muszą mieć się więc na baczności, bo za wyplutą gumę na chodnik, za upuszczony niedopałek papierosa, a nawet za pokruszony chleb rzucony gołębiom zapłacą tysiąc koron (140 złotych). Tyle będzie kosztować mandat gdy strażnik zechce go pobrać na miejscu. Jeśli przekaże sprawę do postępowania administracyjnego, cena wzrośnie nawet 30 razy.
Jeszcze więcej będzie kosztować potraktowanie ulicy jako toalety albo spuszczenie psa ze smyczy w zakazanym miejscu. Kara za pozostawienie na ulicy rozbitego samochodu może osiągnąć nawet pół miliona koron. Za tyle można kupić nowy samochód średniej klasy.
Czeska straż miejska zapowiada kontrole od pierwszego dnia obowiązywania nowych przepisów.
Tymczasem trwa w pełni sezon wakacyjny i turyści nie zdążyli być poinformowani o nowym prawie - martwi się Tomio Okamura, szef Stowarzyszenia Czeskich Biur i Agencji Podróży. Praski magistrat osiągnie teraz na pewno spore wpływy do miejskiej kasy.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami