TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Trwa spór o to gdzie znajduje się ziemia z wykopów z parku Tysiąclecia w Poznaniu. Podobno trafiła na Kopiec Wolności, ale według niektórych osób posłużyła pod budowę hotelu Park. Na dodatek istnieje podejrzenie, że znajdowały sie tam kości niemieckich żołnierzy. Kto ma zatem rację?
reklama
Według Tomasza Czabańskiego, prezesa Stowarzyszenia Pomost znajdujący sie w okolicach Malty Kopiec Wolności powstał ziemi, w której pochowano podczas II Wojny Światowej żołnierzy Wehrmachtu. Zaprzecza temu zdecydowanie radny Klemens Mikuła, który zaprojektował kompleks rekreacyjno-sportowy na Malcie i był odpowiedzialny za jego realizację. Dodał natomiast, że owa ziemia mogła być użyta do wypełnienia dziury po torfowisku, wykopanej przez kanadyjską firmę budującą w tym miejscu hotel Park. Jednocześnie Mikuła cały czas podkreślał, że żadnych szczątków ludzkich tam nie było. - Nawieziona ziemia była ubijana w warstwach, po 20 cm, więc gdyby jakieś kości tam były, budowa na pewno zostałaby wstrzymana - takie są przepisy. Gdyby znaleziono jakieś kości, na pewno bym wiedział. Ja wówczas praktycznie na tej budowie mieszkałem - powiedział. Barbara Surma, dyrektorka hotelu HP Park uważa, że wszystko jest w porządku. - Skontaktowaliśmy się z panem inżynierem Mikułą. Jeśli on zapewnia, że żadnych kości tu nie było, jego opinia jest dla nas miarodajna. Pan inżynier zadeklarował, że jest w tej sprawie skłonny złożyć publiczne oświadczenie. W tej sytuacji sprawę uważam za ostatecznie wyjaśnioną - oświadczyła.
Innego zdania jest Czabański powołując się na świadka, który rzekomo widział ludzkie kości w ziemi wywiezionej z parku Tysiąclecia. - Niech ta sprawa będzie przestrogą dla wszystkich, że szczątki ludzkie, obojętnie czyje, należy szanować - dodaje na koniec.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami