TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2008-08-26 - Samolot Ryanair rozhermetyzował się w powietrzu. Konieczne było awaryjne lądowanie.

Za pewne do końca życia zapamiętają swoją podróż pasażerowie pechowego lotu Ryanair z Bristolu do Hiszpanii. W samolocie podczas loty nagle spadło ciśnienie. Samolot awaryjnie lądował w Limoges, w środkowej Francji. Finalnie do miejscowego szpitala trafiło od 16 do 26 osób - podało TVN24.

reklama


W poniedziałkowy wieczór samolot Ryanair o numerze lotu FR9336 planowo opuścił lotnisko w Bristolu, w południowo-zachodniej części Wielkiej Brytanii. Boeing 737 z 168 pasażerami na pokładzie miał dolecieć do Barcelony, gdy nagle w maszynie ciśnienie obniżyło się do tego stopnia, że wypadły maski tlenowe.

- Kapitan podjął decyzję o obniżeniu pułapu i zawróceniu na lotnisko w Limoges około 23.30 - poinformował przewoźnik w oświadczeniu.

Osoby które przewieziono do szpitala uskarżały się na ostry ból uszu. Pen Hadow, jeden z pasażerów feralnego lotu powiedział telewizji Sky, że sytuacja w powietrzu była traumatyczna.

- Nagle usłyszeliśmy głośny huk powietrza i poczuliśmy lodowate powietrze. Wtedy wypadły maski tlenowe. Nikt nie wiedział co się dzieje - opowiadał Hadow.

Obecnie wiadomo już, iż kabina samolotu uległa rozhermetyzowaniu. Nie wiadomo jednak jakie były tego przyczyny.



Źródło: TVN24

Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com