TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2008-01-04 - Beskidzkie ośrodki chcą wspólnie walczyć o turystów

Brenna, Istebna, Szczyrk, Ustroń i Wisła zamierzają wzorem zachodnioeuropejskich miejscowości, wspólnie walczyć o turystów, zamiast ze sobą rywalizować.

reklama


Samorządowcy wpadli na taki pomysł po przeprowadzeniu badań ruchu turystycznego przez Cieszyńskie Stowarzyszenie Wspierania Inicjatyw Gospodarczych "Delta Partner". Z badań wynika, że do tzw. Beskidzkiej Piątki przyjeżdżają głównie turyści ze Śląska (74%), na 1-2 dni i blisko połowa na jeden dzień pobytu przeznacza nie więcej niż 50 zł.

Specjaliści z Delta Partner zaznaczają, że nawet w takich warunkach można zarobić na turystyce. Jako dowód eksperci wskazali górskie regiony Europy Zachodniej.

Podkreślono głównie wnioski ze starzenia się społeczeństwa. Wiele miejsc ma specjalne oferty dla emerytów, a dużym powodzeniem cieszą się zabiegi Wellnes i SPA. W Austrii i Niemczech wprowadzone zostały specjalne karty, które umożliwiają między innymi bezpłatne przejazdy komunikacją publiczną, wstępy do muzeów i zniżki na miejscowe atrakcje.

W większości regionów w Alpach panuje również zasada, że jedna dolina to jeden karnet dla narciarzy na wszystkie obecne tam wyciągi. Jeden ze związków turystycznych wyznaczył nawet kilka górskich tras, na których bagaż jest dowożony do następnych miejsc noclegowych. Wytyczone zostały też szlaki dla osób niepełnosprawnych, w tym także poruszających się na wózkach inwalidzkich. Jeszcze przed przyjazdem turysta może na jednej stronie internetowej zarezerwować nocleg, bilet na koncert i wynająć przewodnika.

W północnej Karyntii szczególnymi gośćmi są rodziny z dziećmi. Głównymi atrakcjami regionu są między innymi: wycieczki na bagna z biologiem, zbieranie grzybów z grzyboznawcą, odwiedziny u jednego z ostatnich żyjących węglarzy i próba własnoręcznego strzyżenia owiec.

Tego typu system turystyki w Polsce obecny jest już między innymi w Kudowie, a w najbliższym czasie mają dołączyć też uzdrowiska Beskidów. Andrzej Molin, burmistrz Wisły przyznał - Rzeczywiście, nie są to inwestycje wymagające dużych nakładów, zastanawiamy się, co moglibyśmy wprowadzić z tych propozycji.

Absurdem na przykład jest to, że każdy ośrodek narciarski w mieście ma osobne karnety. Aby wyjść na przeciw turystom, przynajmniej dwa największe ośrodki - GAT i COS - mogłyby wprowadzić wspólną kartę. Turystom brakuje również miejsca do spacerowania. Można wprawdzie przejść się drogą nad Wisłą, ale na pewno nie jest to ładna trasa - brzegi zarastają chaszcze i leżą tam śmieci.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com