TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
W piątek, 30 czerwca wieczorem w ostatniej chwili włoskie linie lotnicze Alitalia odwołały pięć lotów z rzymskiego lotniska Fiumicino.
reklama
Według dziennika "Corriere della Sera" samoloty nie odleciały, ponieważ ich załogi oglądały mundialowy mecz Włochów z Ukrainą.
400 osób, oczekujących na odlot do Palermo, Turynu, Bolonii, Cagliari i Katanii już po odprawie dowiedziało się, że ich samoloty nie odlecą z powodu kłopotów ze skompletowaniem załóg. Pasażerowie zostali zawiezieni do hotelu w Rzymie i odlecieli w sobotę rano.
Wiadomość o odwołaniu rejsów wywołała gwałtowne protesty na lotnisku. Powodem zaistniałej sytuacji na Fiumicino był mecz Włochów z Ukrainą w ćwierćfinałach mistrzostw świata. Piloci oraz pracownicy personelu pokładowego nie zgłosili się do pracy, gdyż woleli oglądać w telewizji transmisję z Niemiec.
Pracownicy Alitalii nieoficjalnie przyznali w rozmowie z "Corriere della Sera", że to, co się stało, nie jest niczym nadzwyczajnym, gdyż już wcześniej, podczas ważnych rozgrywek na Mundialu, wyznaczeni członkowie załóg w ostatniej chwili zawiadamiali, że nie przyjdą do pracy z powodu nagłej choroby.
Włoskie linie, które mają poważny kryzys finansowy nie są w stanie zapewnić nagłego zastępstwa.
Kolejny mecz Włochów na Mundialu odbędzie się we wtorek, 4 lipca. Będzie to półfinał z Niemcami.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami