TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2006-10-23 - Krynica Morska: Hotelarze sprowadzają wyborców, bo chcą przejąć władzę!

W Krynicy Morskiej na stałe mieszka 1200 osób, z czego około 900 jest uprawnionych do głosowania. Jednak na wybory przychodzi zazwyczaj połowa. Hotelarze obliczyli, że jeżeli zarejestrują w mieście 200 własnych wyborców, będą mieć pewne stanowisko burmistrza oraz większość w 15-osobowej radzie. Do tej pory zarejestrowali już stu swoich ludzi, w tym członków rodzin, ratowników z dzierżawionych plaż oraz sezonowych pracowników hoteli: kelnerki, sprzątaczki i barmanów z całej Polski.

reklama


Rejestrację prywatnych wyborców umożliwia przepis o zamieszkiwaniu. Mieszkaniec innego miasta może głosować w Krynicy, gdy oświadczy, że przebywa tu przez jakiś czas w roku i planuje się w przyszłości osiedlić. Zgodę na głosowanie wydaje burmistrz.

Andrzej Stępień, ustępujący burmistrz Krynicy przyznał - Mam w tej chwili sto zgłoszeń spoza miasta, większość wpłynęła w poniedziałek.

Akcję wymyślił Adrian Bogusłowicz, właściciel restauracji i zarządca apartamentowca Cztery Pory Roku. Jego dwaj wspólnicy są zamożnymi właścicielami krynickich hoteli. Wszyscy startują do rady miasta z Komitetu Wyborczego Wyborców Krynica Morska. Natomiast ich kandydatem na burmistrza jest Krzysztof Swat, pełniący obecnie funkcję sekretarza miasta.

Bogusłowicz wyznał - Chęć uczestniczenia w wyborach zgłosiła moja zameldowana w Elblągu żona i wszyscy pracownicy: barmanka, dwie kelnerki i konserwator. O innych osobach tylko słyszałem, że kilkanaście mieszka w moich apartamentach, są tam też pracownicy zatrudnieni u dwóch moich kolegów hotelarzy. Nikt tych ludzi do niczego nie zmusza. Ja nie wiem, na kogo zamierzają głosować. Jeżeli na mnie i moich przyjaciół - to dobrze. Dajemy im spanko i miseczkę, za pracę dostają gotówkę. Dodaje - Chcieliby mieć pewnie wpływ na to, co dzieje się w miasteczku. A ja, mówiąc nieskromnie, jestem młody, rzutki, mam pomysły, jak rozkręcić tę wiochę.

Barmanka Karolina, która na stałe mieszka pod Nowym Dworem Gdańskim zapewnia - Zgłosiłam się do wyborów, bo mam świetnego szefa i chcę, żeby tu rządził.

Oprócz Krzysztofa Swata, o stanowisko burmistrza ubiega się jeszcze sześć osób. W momencie, kiedy dowiedzieli się o nowych wyborcach, razem napisali protest do Krajowego Biura Wyborczego w Gdańsku.

Adam Ostrowski, jeden z kandydatów, jednocześnie szef bosmanatu w Krynicy podkreśla - To, co robi Bogusłowicz z kolegami, to kpiny z demokracji. Ich cel jest jasny. Położyć łapę na przetargach, pozwoleniach na budowę i zezwoleniach na działalność gospodarczą. Tu leżą ogromne pieniądze. Gmina ma wciąż sporo ziemi w pasie nadmorskim, a metr kwadratowy gruntu dochodzi u nas do półtora tysiąca złotych.

Piotr Czajkowski, dyrektor gdańskiej delegatury KBW wyznał - Znam sprawę, ale wszystko jest w rękach burmistrza. Dzwoniliśmy do niego, zaleciliśmy mu bardzo wnikliwe przeanalizowanie wszystkich wniosków.

Jednak burmistrz wyjaśnia - Nie wyobrażam sobie, jak moi urzędnicy mogliby odmówić komukolwiek zarejestrowania w spisie wyborców. Do głowy mam im zajrzeć, żeby sprawdzić, czy naprawdę chcą się tu osiedlić? Nie mogę się czepiać, że np. wnioski 12 osób przychodzą pocztą w jednej kopercie i wszyscy jako miejsce zamieszkiwania w Krynicy podają ten sam adres hotelu.

Jednak jeden z pensjonatów, gdzie według deklaracji mieszka kilkanaście osób, którzy chcą głosować, jest zamknięty i zupełnie pusty. Właścicielem pensjonatu jest jeden z trójki hotelarzy - kandydatów.

Bosman Ostrowski dodaje - Przed samymi wyborami zwiozą tu tych wyborców autobusami.

Bogusłowicz złości się - Chcecie afery? Proszę bardzo: spójrzcie na majątek pana bosmana. Po pięćdziesięciu latach życia ten człowiek nie ma nic! Niczego się nie dorobił. I on chce rządzić miastem? To dopiero afera!

Według rankingu Ministerstwa Finansów, Krynica Morska znajduje się na drugim miejscu wśród gmin o najwyższych dochodach w przeliczeniu na jednego mieszkańca (5320 zł). W ubiegłych latach miasto zajmowało pierwsze miejsce. Dodatkowo od wielu lat Krynica jest również pierwszym z małych miast, biorąc pod uwagę wysokość wydatków na infrastrukturę techniczną (4336 zł na jednego mieszkańca).



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com