TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2009-01-22 - Kraków potrzebuje funduszy na muzeum pod Rynkiem

Budowa podziemnej części Muzeum Historii Krakowa ma rozpocząć się już w maju. Jednak nadal nie wiadomo, w jaki sposób zostanie ona sfinansowana, bowiem jak na razie pieniędzy na ten cel po prostu nie ma.

reklama


Zarząd Rewaloryzacji Zespołów Zabytkowych Krakowa ogłosił w imieniu magistratu i Muzeum Historii Miasta Krakowa przetarg na przygotowanie przestrzeni pod Rynkiem Głównym. Przetarg ma dotyczyć wybudowania w podziemiach wszystkich pomieszczeń, które mają się tam znaleźć w myśl projektu oraz zamontowanie instalacji technicznych, takich jak np. klimatyzacja.

Tadeusz Murzyn z ZRZZK zapowiedział, że jeżeli nie potrwają za długo odwołania od przetargów, prace powinny ruszyć już w maju. Niestety, sytuacja firm działających na rynku budowlanym jest dosyć kiepska, Murzyn zakłada więc, że mogą długo walczyć o to zlecenie. Wykonawca, po podpisaniu umowy będzie miał rok na zakończenie prowadzonych prac.

W teorii, wnętrze muzeum ma być gotowe w wakacje 2010 roku. Ale pierwsi turyści wejdą do niego dużo później. Ogłoszony niedawno przetarg nie dotyczył bowiem wyposażenia podziemi w urządzenia do planowanej ekspozycji oraz ścieżki turystycznej.

Murzyn tłumaczył, że tą sprawą ma się już zająć MHK. Ma to być zupełnie odrębne zlecenie, chociażby dlatego, że trudno byłoby odnaleźć wykonawcę, który zrobiłby jednocześnie prace budowlane oraz zainstalował urządzenie do wyświetlania hologramów. Mało tego, prace nad koncepcją ekspozycji nadal trwają.

Jak szacuje ZRZZK koszt przygotowania podziemi pod ekspozycję wyniesie ok. 50 mln zł. Przewidywania miasta w tej sprawie są podobne, zakładają 45 mln zł, z czego 25 mln zł będzie pochodziło z funduszy unijnych.

Ale z jakich środków MHK ma wyposażyć podziemia, jeżeli ZRZZK wyda wszystkie pieniądze przewidziane przez miasto na ich samą budowę? Dotychczas muzeum ma w zanadrzu 3 mln zł rezerwy, którą ma zamiar wydać na nowy oddział. To jest jednak za mało. Kilkanaście ekranów, modele, wielki ekran z filmem na temat przeobrażania się średniowiecznego miasta, a także największa planowana atrakcja, to znaczy urządzenie do wyświetlania hologramów pokazujących Kraków sprzed XIII wieku, z pewnością będą kosztowały o wiele więcej.

Aby plany prezydenta dotyczące otwarcia podziemnego muzeum przed końcem kadencji mogły zostać zrealizowane, będzie musiał zaplanować dodatkową porcję gotówki w budżecie na rok 2010. Ana pewno będzie musiał z czegoś zrezygnować, bowiem obecne prognozy przewidują na podziemia jedynie 45 mln zł.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com