TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2007-03-14 - Łódź będzie miała kolejne luksusowe hotele?

Władze Łodzi są przekonane, że miastu potrzebne są luksusowe hotele. Dlatego też zapraszają nowych inwestorów i oferują im atrakcyjne działki pod budowę nowych obiektów.

reklama


Wioletta Gnacikowska z "Gazety Wyborczej" rozmawiała z Markiem Michalikiem, wiceprezydentem Łodzi na temat tworzenia coraz większej ilości miejsc noclegowych w mieście i wielkich sieci hotelowych, które chcą budować hotele w Łodzi.

Ile jeszcze luksusowych hoteli pomieści się w Łodzi?

Marek Michalik - Jeszcze dużo. Będą co najmniej cztery czterogwiazdkowe: hotel Andels w Manufakturze, hotel przy al. Kościuszki obok Spatifiu i na al. Piłsudskiego przy ul. Sienkiewicza naprzeciwko waszej redakcji. Trwają też prace przy hotelu Borowiecki na rogu ul. Radwańskiej i Piłsudskiego. Czy będzie więcej? Wszystko zależy od rynku.

A skąd to nagłe zainteresowanie Łodzią inwestorów branży hotelarskiej? Czy po prostu inne miasta mają już wystarczającą liczbę hoteli i teraz przyszła kolej na zapomnianą pod tym względem Łódź?

Marek Michalik - Rzeczywiście dotychczas nie wiadomo dlaczego w Łodzi była nisza. Moim zdaniem są dwie główne przyczyny zainteresowania: bardzo dobra atmosfera wokół Łodzi i bardzo dobra opinia o nas w Polsce i za granicą oraz napływ ważnych inwestorów, co stworzyło pozytywny klimat do budowania hoteli w naszym mieście.

Niedługo miasto rozpisze przetarg na kolejną działkę pod budowę luksusowego hotelu. Chodzi o działkę w pobliżu Teatru Wielkiego.

Marek Michalik - Rozpiszemy jeszcze w tym roku i na pewno zaprosimy firmy, które startowały w przetargu na działkę, którą właśnie wygrał Hilton. Tam ma być hotel minimum czterogwiazdkowy. Jesteśmy teraz na ostatnim etapie rozmów z Uniwersytetem Medycznym o wymianie działek, które są nam potrzebne na parkingi dla hotelu, który tam powstanie.

Na giełdzie chodzą nazwy Intercontinental i Sheraton. Czy to są firmy, które mają szansę wygrać przetarg na tamtą działkę?

Marek Michalik - Nie wiem. Może będzie dużo więcej oferentów. Przetarg będzie miał charakter otwarty i chodzi o to, żeby zaproponować przynajmniej cztery gwiazdki.

Przy tym boomie na dobre hotele, który teraz obserwujemy, nie żałuje Pan, że miasto sprzedało działkę w bardzo dobrym miejscu - przy al. Piłsudskiego obok Galerii Łódzkiej - na dwugwiazdkowy hotel Campanile?

Marek Michalik - Od trzech lat zależało nam, żeby budowano w Łodzi hotele wysokiej klasy i to się teraz realizuje. Kiedy sprzedawaliśmy tamtą małą działkę przy al. Piłsudskiego nie było jeszcze takiego boomu hotelowego. Operatorzy z najwyższych półek nie byli zainteresowani Łodzią. Poza tym tamta działka jest bardzo mała. Nie można było stawiać oferentom zbyt wysokich wymagań, jeśli chodzi o standard obiektu. Poza tym hotele dwugwiazdkowe też są potrzebne, bo wielu turystów po prostu nie stać na nocleg w hotelu cztero- i pięciogwiazdkowym. Owszem, w śródmieściu powinny być najlepsze hotele. Tu się zgadzam. I taka polityka jest teraz prowadzona.

Niech Pan zdradzi trochę szczegółów: jak się załatwia takiego oferenta, jak Hilton?

Marek Michalik - Od długiego czasu głośno mówiliśmy, że zapraszamy na przetarg hotele o najlepszym brandzie i że oferujemy najlepszą działkę. Informowaliśmy o tym w periodykach hotelarskich. Hilton od razu był przekonany, że Łódź to dobre miejsce na inwestycje. Przedstawiciele inwestora byli w Łodzi, widzieli naszą strategię. Wiedzieli, że inwestuje tutaj Dell, Gillette. I to niewątpliwie nam pomogło. Byliśmy z prezydentem w Londynie i przedstawiciele Hiltona nam pokazywali, jak dobrą są siecią i co wnoszą do miasta swoją obecnością.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com