TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2006-01-25 - Jak radzą sobie z ZUS-em restauracje działające sezonowo?

Przedsiębiorcy prowadzący restauracje lub punkty gastronomiczne tylko w określonych porach roku po sezonie mogą wyrejestrować firmę albo zbankrutować. To teoria. W praktyce wielu z nich, aby się ratować, omija absurdalne przepisy - pisze Gazeta Wyborcza.

reklama


Pani Aleksandra prowadzi letnią restaurację przy plaży w Sopocie od kilku lat. Lokal działa tylko w lecie, kiedy to plaża pełna jest spalonych słońcem wczasowiczów, chętnych zjeść obiad czy napić się piwa. W sezonie ruch w interesie jest spory. Ale sezon trwa tylko przez trzy-cztery miesiące w roku. W pozostałych miesiącach pani Aleksandra jak tysiące sezonowych przedsiębiorców zamyka lokal. I wtedy pojawia się problem - oczywiście z ZUSem.

Właścicielka restauracji w lecie płaci miesięcznie do ZUS ponad 3 tys. zł składek: za siebie oraz za trzech pracowników. W zimie jednak restauracja jest zamknięta. - Składek nie chcę wtedy płacić, bo bym dokładała do interesu - tłumaczy kobieta. Do niedawna Pani Aleksandra zawieszała działalność gospodarczą na zimę. Jednak od lipca 2004 r., kiedy to w życie weszła ustawa o swobodzie działalności gospodarczej, jest to jednak zabronione.

Zgodnie z nowelizacją nie ma możliwości czasowego zaprzestania prowadzenia działalności gospodarczej.

Jak radzą sobie z tym problemem działające sezonowo restauracje?

Obecnie mają one dwie możliwości: płacić składki ZUS przez cały rok lub wykreślić firmę z gminnej ewidencji działalności gospodarczej i wyrejestrować się z ZUS-u.

Niestety drugie rozwiązanie wiąże się z faktem, iż później wraz z rozpoczęciem nowego sezonu trzeba założyć firmę na nowo. W praktyce jednak nie można w ten sposób działać, gdyż często restauratorzy mają podpisane umowy na wynajem lokalu lub dzierżawę terenu na okres dłuższy kilka lat. A w umowach znajdują się numery ewidencji działalności gospodarczej i REGON, które w przypadku wyrejestrowania firmy i zarejestrowania jej na nowo ulegają zmianie.

- Jeśli się wyrejestruję, miasto wycofa się ze współpracy i podpisze umowę z kimś innym - tłumaczy Pani Aleksandra.

Analogiczny problem jest w przypadku koncesji na sprzedaż alkoholu. Restaurator, aby dostać pozwolenie na sprzedaż alkoholu na lato, musi w styczniu mieć aktualny wpis do ewidencji gospodarczej.

Aktualny wpis do ewidencji gospodarczej potrzebny jest również przy podpisywaniu (jeszcze przed sezonem) umów z kontrahentami.

Sezonowi restauratorzy, aby nie płacić składek i nie rozwiązywać umów, omijają prawo. Gdy kończy się sezon, zgłaszają ZUS-owi, że wyrejestrowali firmę w gminie, mimo, iż w rzeczywistości tego nie zrobili.

Na razie takie działanie uchodzi restauratorom to na sucho, bo - jak twierdzą - ZUS interesuje tylko, czy przedsiębiorca faktycznie zaprzestał działalności, a nie formalne wyrejestrowanie z gminy.

Fakt ten potwierdza ZUS. - Przepisy o działalności gospodarczej zobowiązują przedsiębiorców do powiadomienia organu ewidencyjnego o wszelkich zmianach w stosunku do danych zawartych w zgłoszeniu o wpis do ewidencji działalności gospodarczej, jednakże brak tego powiadomienia nie przesądza jeszcze o faktycznym prowadzeniu działalności gospodarczej - twierdzi Zakład w oficjalnym piśmie przesłanym redakcji Gazety Wyborczej. W dalszej części pisma ZUS tłumaczy, że może weryfikować fakt, iż przedsiębiorca i jego pracownicy faktycznie zaprzestali działalności. Dopiero w przypadku, gdy zakład stwierdzi, iż przedsiębiorca nie zaprzestał działalności, to właściciel musi zapłacić zaległe składki.

Jak oceniają takie rozwiązanie doradcy podatkowi?

Krzysztof Sachs z działu podatkowego Ernst & Young uważa, iż cała sprawa to absurd wynikający z irracjonalnych przepisów. Nonsensem jest bowiem, aby sezonowa firma przez cały rok płaciła składki ZUS. - Obecny rząd wielokrotnie mówił o obniżeniu kosztów działalności gospodarczej. Opisywany przypadek w pierwszej kolejności zasługuje na zmianę przepisów. Trzeba przywrócić możliwość zawieszenia działalności gospodarczej albo wyraźnie pozwolić firmom na niepłacenie składek poza sezonem - powiedział Gazecie doradca, który obiecuje w tej sprawie interweniować u wiceministra finansów Mirosława Barszcza.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com