TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Podróżowanie i poznawanie nowych miejsc w trakcie upragnionego urlopu dla wielu kojarzy się jedynie z przyjemnymi chwilami. Turyści pochłonięci zwiedzaniem i odpoczynkiem są jednak łatwym celem różnego rodzaju naciągaczy. Na naiwnych uczestników wycieczek czeka cały szereg pułapek.
reklama
Coraz częstszym zjawiskiem, spotykanym na ulicach dużych miast są różnego rodzaju akcje społeczne. Bazujący na naiwności turystów ludzie, wykorzystują takie sytuacje do własnych celów. Zdarzają się więc osoby, proszące o przyłączenie się do akcji mającej mieć duże znaczenie dla wybranej społeczności. Podsuwana ofiarom petycja zwykle skonstruowana jest w lokalnym języku i jedynie zapewnienie proszących o podpis stanowi uwiarygodnienie jej treści. Tknięci potrzebą uczynienia czegoś dla społeczności lokalnej, turyści składają swój podpis. Niestety zdarzały się przypadki, kiedy petycja okazywała się zgodą na dobrowolne przekazanie oszustom środków finansowych. Należy więc wystrzegać się podobnych deklaracji, bowiem ich podpisanie skutkować może niechcianymi konsekwencjami.
Turyści zwiedzający popularne miejsca padają też często ofiarami ulicznych sprzedawców. W zatłoczonych miejscach plagą wręcz są sprzedawcy bransoletek, którzy na siłę starają się wepchnąć klientom swój towar. Nie przebierają przy tym w środkach, starając się możliwie szybko założyć niewiele wartą biżuterię na ręce turystek. Odmowa kupna kończy się zwykle pretensjami, a w najgorszym razie nawet awanturą. Najlepiej zatem jak najszybciej omijać podobnych sprzedawców, nie nawiązywać z nimi kontaktu wzrokowego i nie podejmować się rozmowy ani delikatnego odmawiania.
Uliczni naciągacze znaleźli jeszcze inny sposób na szybkie zarobienie pieniędzy. Pomimo faktu, że pomysł wydawać się może absurdalny, to zdarza się, że ktoś daje się nabrać. Na ulicy położony zostaje niemal bezwartościowy pierścionek lub inny rodzaj biżuterii. Jeśli ktoś go podniesie, to natychmiast zjawia się osoba, która wieszczy wybrańcowi szczęście i pomyślność, związane ze znalezieniem upuszczonej wcześniej ozdoby. Natychmiast proponuje sprzedaż znalezionego bibelotu, po cenie być może niewielkiej, ale i tak wielokrotnie wyższej niż rzeczywista wartość przedmiotu. Tknięci poczuciem przeznaczenia lub liczący na szczęście i pomyślność ludzie nierzadko dają się nabrać i kupują błyskotkę. Przed podniesieniem podobnego rodzaju świecidełek warto się więc dobrze zastanowić.
Równie często jak na irytujących sprzedawców, turyści trafiają na złodziei i kieszonkowców. Pochłonięci oglądaniem interesującego obiektu, często dają się nabrać na prosty chwyt. Złodziej staje za wybraną osobą i upuszcza coś tak, aby ta się zorientowała. Każdy odruchowo zaczyna wówczas sprawdzać, czy coś im nie upadło. Przenoszenie swojego zainteresowania na leżący przedmiot powoduje, że wówczas złodziej łatwo pustoszy kieszenie ofiary. Sposobów na okradanie obcokrajowców jest zresztą całe mnóstwo. Dobrze więc w podobnych sytuacjach zachować szczególną czujność.
Uważać należy także na usługi, z jakich przychodzi korzystać za granicą. Klasycznym wręcz przykładem są taksówkarze, którzy bardzo elastycznie podchodzą do taryf za przejazd. W Indiach zdarzają się przypadki, że taksówkarze zbaczają z trasy przejazdu, aby zabrać turystów do sklepu prowadzonego przez rodzinę lub znajomych. Nieprzychylnie patrzy się wówczas na każdego, kto odmówi kuna choćby małego bibelotu. Pokryć należy także koszty przejazdu po dodatkowej trasie. Warto zatem uzgodnić cenę kursu przed rozpoczęciem podróży. Zwykle sprawdza się również opcja korzystania z dużych towarzystw taksówkowych.
Z rozluźnienia atmosfery w trakcie wyjazdu korzystają także restauratorzy. Zdarzają się lokale, które zatrudniają atrakcyjne kobiety wyłącznie po to, by naciągały panów na wydatki. Panie zjawiają się zwykle niespodziewanie, a ich towarzystwo kosztować może całkiem sporo. Właściciele podobnych lokali liczą bowiem, że mężczyźni nie będą wówczas szczędzić na alkoholu. Po pewnym czasie dziewczyny znikają, a klienci pozostają z ogromnym często rachunkiem do uregulowania. Odmowa zapłaty może skutkować interwencją ochrony. Warto zatem zachować umiar i kontrolować na bieżąco ponoszone wydatki.
Plagą miejsc uczęszczanych przez turystów są też osoby, z którymi można zrobić sobie zdjęcie. Mogą to być ludzie przebrani za postacie historyczne lub tez oferujący możliwość zrobienia sobie fotografii z jakimś zwierzęciem. Wymuszanie w takich przypadkach większej ceny za zrobienie fotografii niż pierwotnie podawano, jest niestety nagminne. Najprościej żądaniom absurdalnych sum można zapobiec omijając podobne atrakcje. Pewnym rozwiązaniem jest również wcześniejsze dokonanie zapłaty, a dopiero później wykonanie zdjęcia.
Podróżowanie może przynosić wiele radości i nowych doświadczeń. Odwiedzanie upragnionych miejsc zapewnia satysfakcję i zadowolenie, które jednak szybko mogą przemienić się w rozczarowanie związane z nieprzyjemnym incydentem. Warto zatem być czujnym i z dużą dozą nieufności podchodzić do wszystkich "specjalnych" okazji oferowanych w odwiedzanych miejscach. Organizatorzy wypoczynku również powinni ostrzegać turystów o czekających na nich zagrożeniach, aby cały pobyt upłynął w przyjemnej atmosferze.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami