TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Komunikacja kolejowa wokół Warszawy jest paraliżowana za sprawą źle przygotowanego remontu trasy średnicowej. Sytuacja powoli wymyka się kolejarzom spod kontroli, pociągi łapią opóźnienia.
reklama
Największe zamieszanie panuje na Dworcu Zachodnim, pociągi są podstawiane na inne tory niż zapowiada megafonistka, pojawiają się też niezgodne z rzeczywistością zapowiedzi na tablicach informacyjnych. W czerwcu PKP Polskie Linie Kolejowe, za podobną dezinformację dostały karę w wysokości 452 tys. zł. Kara widocznie nie zrobiła na spółce specjalnego wrażenia, gdyż informacyjny chaos powtarza się.
Most średnicowy ma być zamknięty dla podmiejskich pociągów na okres wakacji. Kolejarze zmagają się w dodatku z plagą awarii. W ostatnim tygodniu urządzenia sterujące ruchem pociągów psuły się, bagatela, 17 razy. Do tego trzeba doliczyć 15 awarii składów, które utknęły na trasie.
Całej sytuacji z niepokojem przygląda się miasto."Jest naprawdę bardzo źle. Próbowaliśmy interweniować u kolejarzy, ale to jest państwo w państwie. W tak trudnych warunkach powinni reagować elastycznie i natychmiast, a oni podchodzą do problemów po swojemu, urzędowo. Są nieprzygotowani organizacyjnie. Mam wątpliwości, czy ten kolejny już remont na linii średnicowej był w ogóle potrzebny. Tam nie ma nikogo, kto potrafiłby takie rzeczy robić z głową" - mówi Gazecie Wyborczej pragnący zachować anonimowość urzędnik.
"To prawda, że w ciągu kilku ostatnich dni liczba opóźnień pociągów jest nieco większa niż w czerwcu. Pracujemy intensywnie nad usunięciem występujących błędów. Od soboty wprowadzamy inną organizację ruchu. To powinno wpłynąć na zmniejszenie liczby opóźnień pociągów i przyjazdów na inne, niż przewidziano, perony. W konsekwencji uda się wyeliminować większość błędnych zapowiedzi pojawiających się na wyświetlaczach." - mówi rzecznik prasowy PKP PLK Robert Kuczyński
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami
