TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2004-09-14 - Kto zapłaci za olimpiadę?

Grecy na pewno na długo zapamiętają swoją olimpiadę. Dlaczego? Bo będą musieli zapłacić za nią z własnej kieszeni.

reklama


Na mieszkańców Grecji padł blady strach. Zamiast cieszyć się zyskami z zakończonej niedawno olimpiady, podliczają straty. A straty są niebagatelne.

Według oficjalnych danych organizacja igrzysk olimpijskich kosztowała Grecje 7 mld euro, czyli najwięcej w historii imprez sportowych. Pierwotnie, Grecy zamierzali wydać na nie niecałe 5 mld euro

W efekcie deficyt budżetowy Grecji osiągnął gigantyczne rozmiary 184 mld euro, co daje 50 tys. euro na głowę jednego mieszkańca. A tego nie przewidziały nawet najbardziej pesymistyczne szacunki - wyznał premier Kostas Karamanlis.

Co do tego doprowadziło? Grecję rozłożył międzynarodowy terroryzm, fakt iż zawiedli sponsorzy i sprzedano za mało biletów.

Tylko z powodu zagrożenia zamachami terrorystycznymi Grecy musieli wydać milion euro specjalnie na zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom igrzysk (to kwota 5 razy większa niż na poprzedniej olimpiadzie w Sydney).

Na zwiększenie kosztów igrzysk wpłynęły także opóźnienia w budowie obiektów olimpijskich. Aby je nadrobić, prace prowadzono w ekspresowym tempie, co mocno wywindowało koszty.

Tak duże wydatki z pewnością mocno nadwerężą budżet tak małego państwa jak Grecja. Rząd w Atenach dawno już pożegnał się z myślą, że impreza się zwróci. Teraz zapowiada się na to, że ciężar spłaty długu spadnie na barki zwykłych mieszkańców Grecji. Mówi się, że spłata może potrwać nawet 10 lat.

Grecja będzie nie pierwszym państwem, które nie zarobi na olimpiadzie, ale będzie do niej dopłacać przez lata. Mieszkańcy Montrealu jeszcze przez 2 lata będą ponosić koszty zorganizowania igrzysk w 1976 r.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com