TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
We Wrocławiu, przy ulicy świętego Antoniego twa budowa hotelu Margott. Nadzór budowlany chce jednak doprowadzić do unieważnienia pozwolenia na prowadzanie prac. Dlaczego? Budynek jest za wysoki i odbiega od miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
reklama
Hotel mierzy prawie 23 metry i góruje wysokością nad innymi, w tym zabytkowymi, obiektami. Inwestor otrzymał pozwolenie na budowę takiego budynku od miejskiego wydziału architektury. Tyle tylko, że powiatowy inspektor nadzoru budowlanego Marek Adamowicz, złożył w urzędzie wojewódzkim wniosek o jego unieważnienie.
Według Marka Adamowicza pozwolenie stoi w opozycji w stosunku do co najmniej dwóch punktów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Z drugiej strony, we wrocławskim magistracie urzędnicy są zdania, że projekt był z nim zgodny, zatem pozwolenie jest legalne. Do sądu należy jednak decyzja czy tak jest w istocie.
W miejscowym planie obejmującym rejon ulicy świętego Antoniego, który został uchwalony w 2005 roku (na pięć lat przed rozpoczęciem budowy hotelu) została dokładnie określona wysokość budynku mierzona od poziomu chodnika do gzymsu. Nie może ona przekraczać w ten sam sposób mierzonej wysokości kamienic oraz obiektów otaczających obiekt.
Kolejna niezgodność dotyczy liczby kondygnacji. Według planu ich liczba powinna wynosić od 4 do pięciu kondygnacji nadziemnych. Marek Adamowicz twierdzi, że budynek ma siedem kondygnacji, a inwestor - Piotr Drobicki, że pięć, a dwie najwyższe to tzw. kondygnacje nieużytkowe.
Jeśli pozwolenie zostanie uchylone, być może budynek zostanie rozebrany.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami