TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2012-01-14 - Wycieczkowiec zatonął

U wybrzeży Toskanii Luksusowy wycieczkowiec Costa Concordia osiadł na mieliźnie i zaczął nabierać wody. Od wczorajszego wieczoru trwa ewakuacja pasażerów. Według bieżących informacji 3 osoby zginęły (2 Francuzów i Peruwiańczyk), a 40 jest rannych. Na razie nie zamknięto akcji i wciąż władze nie mogą się doliczyć kilkudziesięciu osób, które są uznane za zaginione.

reklama


Na pokładzie wycieczkowca było 3216 pasażerów i 1013 osoby z obsługi. W tym dwanaścioro Polaków: troje w obsłudze, a dziewięcioro jako pasażerowie. Polska ambasada w Rzymie jest w kontakcie z jedenastoma osobami i nie grozi im żadne niebezpieczeństwo. Ostatnia osoba jest obecnie weryfikowana.

Wypadek statku nie należał do niebezpiecznych. Potężny statek osiadł na mieliźnie w pobliżu małej wyspy Giglio. Wieczorem zaczął nabierać wody i przechylił się o około 20 stopni. Zdecydowano wtedy o ewakuacji. W odwiezieniu turystów na ląd pomagały statki straży przybrzeżnej, śmigłowce, a także inne jednostki m.in. lokalne promy.

Ofiary tego wypadku zostały ranne lub zginęły podczas ewakuacji. Jak podały włoskie media ok. 2 w nocy, gdy operacja ewakuacji zdawała się kończyć bezproblemowo, ludzie wpadli w panikę. Wtedy część osób wpadła lub wskoczyła w panice do wody. Na szczęście panika nie wybuchła na początku problemów, gdy już w trakcie kolacji przestało działać światło. Jednak po kilku godzinach pasażerom puściły nerwy i skutki tego są tragiczne.

W sobotę po południu pojawiły się informacje, iż kapitan statku Costa Concorida został zatrzymany. W mediach mówi się o tym, iż statek był zdecydowanie za blisko lądu (miał płynąć 5km od brzegu, a był 500m), ale to są na razie tylko niepotwierdzone domysły na temat tej katastrofy. Dopiero śledztwo pokaże, kto jest winien wpadnięcia na podmorskie skały.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com