TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2012-10-18 - Lecą głowy za OLT Express

Zaraz po upadku linii lotniczych OLT Express Regional i OLT Express Poland, których właścicielem była słynna już w całej Polsce spółka Amber Gold, minister transportu Sławomir Nowak, rozpoczął kontrolę w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego. Kontrolerzy w dniach od 20 sierpnia do 14 września wzięli pod lupę działalność ULC w latach 2010 do 2012.

reklama


Wyniki kontroli przeprowadzonej przez resort transportu zostały opublikowane w poniedziałek wieczorem. "Kontrola przeprowadzona przez zespół pracowników Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej wykazała liczne uchybienia i nieprawidłowości" - napisał w komunikacie rzecznik resortu Mikołaj Karpiński.

Pod adresem urzędu, który odpowiada za nadzór nad rynkiem lotniczym w Polsce, padły między innymi zarzuty złej organizacji pracy i nieskuteczności działania. Raport wykazał nieprawidłowości w wydawaniu koncesji - na przykład nieskuteczność działań ULC w egzekwowaniu dokumentów potwierdzających źródła finansowania, czy posiadanie samolotu przez przewoźnika, które są niezbędne do przyznania koncesji. Kontrolerzy znaleźli również luki w procedurach.

W związku z tak złymi wynikami audytu, ukarano już kilkoro urzędników. Zbigniew Mączka, wiceprezes ULC ds. transportu lotniczego, został odwołany w poniedziałek. "Minister Sławomir Nowak zdecydował również o zdjęciu ze stanowisk czworga urzędników stojących na czele komórek odpowiedzialnych za koncesje i nadzór finansowy" - czytamy w komunikacie ministerstwa. Zmienił się także szef ULC. Do tej pory p.o. prezesa był Tomasz Kądziołka. Nowym prezesem został pochodzący z Gdańska Piotr Ołowski, były wojewoda pomorski i poseł na Sejm z ramienia PO, a jednocześnie pilot LOT (więcej informacji na temat nowego prezesa ULC można znaleźć w artykule Nowy prezes ULC).

Minister transportu zapowiada "dalsze konsekwencje", jeśli po dodatkowej analizie prawnej zajdzie taka potrzeba. Nowak nie wyklucza złożenia doniesienia do prokuratury, jeżeli zostanie wykryte przestępstwo.

Pomimo, iż w dokumencie opublikowanym przez resort transportu nazwy linii lotniczych zostały wymazane, nie ma wątpliwości, że część uchybień ULC dotyczy działań względem OLT Express Regional i OLT Express Poland - pisze "Gazeta Wyborcza".

Przewoźnik, który w lipcu ogłosił zawieszenie działalności, nie musiał ubiegać się o certyfikat przewoźnika lotniczego AOC i koncesję od ULC, bo "odziedziczył" je w 2011 roku, kiedy kupił spółki OLT Express Regional i OLT Express Poland. OLT Express Poland kontynuował zatem działalność przewoźnika czarterowego Yes Airways operującego Airbusami A319 i A320. OLT Express Regional, czyli dawny Jet Air, miał koncesję na loty mniejszymi samolotami turbośmigłowymi ATR 42 i ATR 72.

Wprawdzie ULC przeprowadziło 14 kontroli w spółkach OLT, ale były to kontrole wyłącznie techniczne. Nie ujawniono wtedy żadnych uchybień. Niepokój ULC wzbudził dopiero brak bilansu handlowego, który przewoźnik powinien był złożyć w czerwcu. W lipcu natomiast zaczęły się skargi kontrahentów (w tym Petrolotu) na problemy z regulacją rachunków przez linie lotnicze należące do Amber Gold. Wtedy ULC cofnął koncesję przewoźnikowi.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com