TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Marszałek województwa śląskiego, Mirosław Sekuła przyznał, że proces ratowania Kolei Śląskich został już zakończony. Spółka weszła w fazę stabilizacji, natomiast w kolejnych latach przewoźnik chce postawić na swój rozwój.
reklama
Wdrożenie w grudniu ubiegłego roku nowego rozkładu jazdy miało zamknąć etap ratowania Kolei Śląskich. Ostatnio spółka przechodziła proces wspomagający jej działalność. To znaczy, że w ostatnim roku spółka rozwiązywała obciążające ją umowy a swoją działalność dostosowywała do możliwości finansowych.
Prezes Kolei Śląskich, Piotr Bramorski przyznał, że modyfikacje przeprowadzane w spółce wypadły pomyślnie. "Grudniowy rozkład był dla nas wszystkich testem, który dzięki wysiłkowi wielu osób wypadł pomyślnie. Jednak to już za nami i teraz regularną codzienną pracą staramy się poprawiać sytuacje spółki." - powiedział.
W tym roku Koleje śląskie przestały przynosić straty i zanotowały dodatni wynik finansowy. W każdym miesiącu systematycznie spada zadłużenie spółki. "Poprawa naszej sytuacji jest efektem zwiększonej dotacji z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego, która miesięcznie jest o milion złotych wyższa niż w ubiegłym roku. Drugi milion miesięcznie oszczędzamy dzięki ograniczeniu ilości zadań zlecanych firmom zewnętrznych, restrukturyzacji zatrudnienia w administracji oraz wygaszaniu i renegocjacjom umów."- stwierdził Bramorski. Jego zdaniem stała jest liczba pasażerów, gdyż w pierwszym kwartale Koleje Śląskie przewiozły 5,9 mln pasażerów, czyli tylko 100 tys. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, gdy rozkład jazdy był atrakcyjniejszy.
Koleje Śląskie na 12 liniach w regionie rocznie przewożą około 16 mln pasażerów, a ich roczny budżet zamyka się w kwocie około 250 mln zł.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami