TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2011-11-03 - Serwis turystyczny Ostatniemiejsca.pl stawia na rozwój w Internecie

Spółka Ostatniemiejsca.pl stawia na internetową sprzedaż usług turystycznych. Wartość usług turystycznych sprzedanych od początku roku przez Ostatniemiejsca.pl wynosi 14 mln. zł. Firma prognozuje, że ostateczny wynik na koniec roku wyniesie 18 mln. zł, co da wzrost o ok. 70 proc rok do roku. Jeśli chodzi o przychody firmy, to do końca roku powinny przekroczyć dwa miliony złotych.

reklama


Rezerwacje internetowe stanowią ¾ wszystkich wycieczek kupowanych w naszej sieci sprzedaży. Spółka prowadzi sprzedaż także poprzez tradycyjne biura podróży, których ma 45, ale dystrybucja internetowa stanowi przyszłość rozwoju firmy. - Obecnie mamy blisko sto tysięcy unikalnych użytkowników i kilkaset tysięcy odsłon miesięcznie.

- Zdecydowana większość odwiedzających naszą stronę kupuje online. Nieliczni decydują się na wizytę w lokalu. Klienci wolą konsultować wybraną ofertę za pośrednictwem Telefony lub GG. - mówi Tomasz Kozikowski, prezes Ostatniemiejsca.pl

Podążając za nowymi trendami i rozwojem branży turystycznej na rynku e-commerce firma stworzyła koncept franczyzowy Ostatniemiejsca.pl-net. Spółka, która od 7 lat jest właścicielem turystycznego e-serwisu postanowiła włączyć swoich partnerów do działalności w Internecie.

Koszt inwestycji w licencyjny e-biznes to 12,5 tys. zł., tyle samo, co w przypadku stacjonarnego biura podróży. Odchodzą natomiast wydatki związane z adaptacją i utrzymaniem biura, które w miesiącu wynoszą od 3 do 10 tys. zł. - Proponujemy nowym franczyzobiorcom wirtualną formę biznesu. Obserwując rynek odradzamy otwieranie nowych lokali zwłaszcza tam gdzie istnieje proporcjonalnie dużo biur stacjonarnych. Branża systematycznie przenosi się do Internetu - mówi Tomasz Kozikowski.

Aktualnie w ramach serwisu funkcjonuje 10 franczyzobiorców. W razie potrzeby, oprócz sprzedaży usług w Internecie, partnerzy dojeżdżają również do klienta w celu bezpośredniej konsultacji ofert wakacyjnych. Jest to odpowiedź na tzw. efekt ROPO (research online, purchase offline - szukaj w Internecie, kupuj w biurze podróży), który według Tomasza Kozikowskiego z czasem będzie słabł. - Gdy klienci raz kupią u nas stacjonarnie są zwykle skłonni do dokonywania kolejnych zakupów zdalnie. Tak wiec nasza sieć pozwala im płynnie przejść z jednej formy zakupów do drugiej. Nie widzę też powodów, dla których polski rynek turystyczny miałby zmierzać w innym kierunku niż Europa Zachodnia gdzie sprzedaż przez Internet jest kilkukrotnie wyższa niż u nas - twierdzi Tomasz Kozikowski.

W IV kwartale 2011 roku spółka planuje debiut na NewConnect. Pozyskany w ten sposób kapitał zostanie przeznaczony na dalszy rozwój spółki i zwiększenie jej udziału w rynku turystycznym. Najważniejszym celem jest inwestycja w technologię IT, a zwłaszcza w nowoczesne narzędzia internetowe, które pozwolą utrzymać dotychczasową dynamikę rozwoju.

Warto tu zauważyć, że porównując przychód firmy wg. IFRS (sama prowizja!) np. z Travelplanet (przed połączeniem z Invia.cz), który wyniósł w samym pierwszym półroczu 7,45 mln zł, to Ostatniemiejsca.pl na razie nie zagraża pozycji dużych agentów internetowych.

Największym zagrożeniem dla spółki będą obecne działania Enovatisu - tworzenie franczyzowej sieci agencyjnej - pisaliśmy o tym Wakacje.pl namieszają we franczyzie?. Jako spółka z lepszą marką i mniejszymi wymaganiami finansowymi na starcie mocno utrudni działanie innym franczyzodawcom mogąc też wybrać najlepszych franczyzobiorców. W tej sytuacji punkty bez biur, które mają małe koszty stałe, zyskują jeszcze większy sens, a także dają możliwość pokrycia "słabszych" obszarów. Pytanie tylko, czy Enovatis lub inny duży agent, nie zechce powielić tej strategii...



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com