TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Polska kuchnia to przede wszystkim świeże, regionalne i pieczołowicie przygotowane produkty. O tym, że nasi dostawcy są jednymi z najbardziej pożądanych w Europie najlepiej wiedzą nasi sąsiedzi. Z ankiety opublikowanej przez czeski portal internetowy indes.cz wynika, że polska żywność importowana do Czech bije na głowę lokalne produkty.
reklama
Mistrzowie praskiej kuchni przyznali, że polskie produkty żywnościowe zarówno lepiej smakują jak i lepiej prezentują się na talerzach. Decydujący w tej sprawie okazał się także głos respondentów. Znacząca większość smakoszy, bo aż 10 tys. 323 z 12 tys. 183 była na tak. Porównania czeskich i polskich produktów podjęło się czterech szefów kuchni z luksusowych praskich restauracji oraz pięciu degustatorów.
Uczestnicy badania nie wiedzieli z jakiego kraju pochodzą oceniane przez nich produkty. Zebrano opinie na temat dziewięciu artykułów: sera żółtego, sera twarogowego, masła, dżemu, wafli, słonych paluszków, czekolady, soków oraz piwa. Z czego aż pięć polskich produktów (masło, ser żółty, słone paluszki, pomarańczowy sok i piwo) prezentowało się znacznie lepiej niż rodzime czeskie artykuły. Polska żywność okazała się nie tylko lepsza ze względu na walory smakowe, ale również estetyczne. Czesi wygrali rywalizację w dwóch produktach (wafle i dżem). Najgorzej wypadły czekolady. Zarówno w czeskiej jak i polskiej wersji pożałowano kakao.
By trochę ostudzić emocje związane z wyborem najlepszych produktów i nie narażać polskich producentów na zbytni samozachwyt mistrzowie praskiej kuchni jednogłośnie przyznali, że żaden z przedstawionych produktów nie odznaczał się nadzwyczajnymi walorami smakowymi.
Eksperci z Czeskiej Izby Żywnościowej zgodnie przyznają, że smak spożywanej potrawy niewiele mówi o jakości produktu. Można to ocenić dopiero na podstawie analizy składników. W dobie zalewania rynku tanią żywnością konsumenci zapomnieli już jak smakują dobre produkty. Ten fakt potwierdza kontrola Czeskiej Państwowej Inspekcji Rolno-Żywnościowej, która wykazała, że wśród przebadanych produktów na celowniku pod względem nie spełniania norm jakościowych, znalazło się aż 24,1 proc. produktów polskich, z kolei czeskich 14,5 procent.
Kontrowersje w związku z ogłoszeniem wyników ankiety budzi afera ze skażona koniną w tle, której trop prowadził do Polski oraz znana wszystkim afera solna.
Cała impreza była częścią praskiej konferencji prasowej w ramach prezentacji bestselleru: czeskiej książki kucharskiej "Mężczyźni dla siebie" ("Muzi sobe"), w której renomowani czescy kucharze zamieścili przepisy kulinarne dla mężczyzn.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami
