TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2012-09-18 - Rozbili samolot. Przeprowadzali eksperyment.

Naukowcy postanowili sprawdzić, które miejsca w samolocie są najbezpieczniejsze i kto z pasażerów ma największe szanse na przeżycie katastrofy lotniczej. Dlatego w kwietniu 2012 roku na pustyni Sonora przeprowadzili niezwykły eksperyment, który polegał na rozbiciu Boeinga 727. Doświadczenie kosztowało ponad 1,5 miliona dolarów.

reklama


Okazało się, że w razie wypadku, najbezpieczniejszymi miejscami w samolocie są te znajdujące się w ogonie maszyny.

W chwilę przed rozbiciem się maszyny o ziemię, pilot wyskoczył ze spadochronem. Przez kolejnych kilka sekund samolotem sterowano zdalnie z pokładu wsparcia. Maszyna przy prędkości 225 km na godzinę swobodnie spadała. Teoretycznie żaden pasażer nie miał szans na przeżycie.

Eksperyment zostanie pokazany na antenie programu Channel 4. W filmie pojawiły się również opinie specjalistów z dziedziny lotnictwa. Okazuje się, że większość siły zderzenia maszyny z ziemią przejmuje dziób. Z tego wynika, że pasażerowie siedzący zaraz za kabiną pilotów, czyli klasy biznes mają najmniejsze szanse na przeżycie katastrofy. Klienci klasy ekonomicznej są bezpieczniejsi.

Podczas eksperymentu zbadano również jaką rolę odgrywa w trakcie ewentualnego wypadku zapięcie w fotelach i jakim obciążeniem poddawane jest ciało człowieka w chwili katastrofy. Manekiny, takie same jakich używa się w trakcie testów samochodowych, podzielono na trzy grupy. Jedna z nich była przypięta pasami do foteli i miała ułożoną głowę na grzbiecie siedzenia znajdującego się przed nim. Druga grupa była tylko zapięta pasami, zaś trzecia nie była w ogóle przypięta. Pierwsza grupa miała największe szanse na przeżycie, druga mogłaby ujść z życiem, ale z ciężką raną głowy, a trzecia z pewnością by zginęła.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com