TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Wczoraj do katowickiego hotelu Monopol przyjechała angielska reprezentacja piłkarzy.
reklama
Hotel, aby nie dopuścić fanów do sportowców zamienił się więc w twierdze nie do zdobycia. Nawet pracownicy hotelu mają zakaz nagabywania sportowców o autografy, chociaż sami chcieliby zaliczyć chociaż uścisk dłoni sławnych piłkarzy. Recepcja hotelu odmawia noclegu nawet stałym klientom. Hotel, mimo iż od wiosny wiedział, że będą w nim spali Anglicy, nie informował o tym, gdyż nie chciał "robić hałasu".
Reprezentacja angielska z hoteli katowickich wybrała Monopol, gdyż był to jedyny hotel w okolicy Stadionu Śląskiego o tak wysokim standardzie, który przez trzy dni pobytu sportowców w Polsce zgodził się na nie przyjmowanie innych gości. Angielska reprezentacja piłkarzy zajęła około 100 pokoi i zgodziła się tylko na towarzystwo załogi Lufthansy.
Piłkarze zażyczyli sobie więcej kanap w patio, w sali konferencyjnej stołów do ping-ponga i bilardu oraz specjalnego menu - bogatego w ryby, drób, makarony, owoce i soki. Nie zależało im natomiast na parkingu, gdyż o autokary przewożące sportowców martwi się PZPN.
Reprezentacja piłkarska przysłała do hotelu swojego specjalistę żywieniowego, który w poniedziałek rano z hotelowymi kucharzami uzgodnił sposób przyrządzania posiłków. Pomimo, iż zakupy produktów żywieniowych były poczynione już wcześniej, a ryby zamówiono u wyspecjalizowanych producentów, to brytyjski specjalista chciał sprawdzić źródła produktów. W efekcie wszyscy wybrali się ponownie na spacer po sklepach. Dyrektor Monopolu, Roman Dembek mówi, iż specjalista żywieniowy angielskiej drużyny nie kontroluje kucharzy hotelu - tylko jak sam podobno twierdzi - im doradza.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami