TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2014-02-07 - Gdynia czeka na decyzję KE

Członkowie Komisji Europejskiej uznali, że pomoc udzielona spółce Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo była niedozwolona. Rzecznik komisji powiedział, że decyzja jeszcze nie zapadła. Specjaliści zaś uważają, że jej wynik jest już przesądzony.

reklama


Informacja dotycząca tej sprawy została umieszczona w czwartek na stronie internetowej gdyńskiego magistratu. "Samorządy Miasta Gdyni i Gminy Kosakowo uzyskały informację, że Komisja Europejska uznała pomoc publiczną udzieloną spółce Port Lotniczy Gdynia - Kosakowo za niedozwoloną. Oznacza to, że spółka będzie zobowiązana zwrócić pieniądze miastu Gdynia i gminie Kosakowo, które tej pomocy udzieliły." - napisano w oświadczeniu.

Podjęcie takiej decyzji może oznaczać, że port lotniczy musi oddać samorządom około 100 milionów złotych. Informacji o rozwiązaniu tej kwestii nie potwierdza jednak sama Komisja Europejska. " W przeciwieństwie do błędnych informacji, które pojawiły się przez przypadek na naszej stronie internetowej, Komisja Europejska nie podjęła żadnej decyzji w trwającym dochodzeniu pomocy państwa dotyczącej lotniska Gdynia. Ta sprawa nie została jeszcze zbadana przez kolegium komisarzy." - zapewnił Antoine Colombani, rzecznik prasowy komisji. Tym samym zaznaczył on, że nie wiadomo kiedy KE zajmie się tą sprawa.

Prof. Włodzimierz Rydzkowski z katedry polityki transportowej Uniwersytetu Gdańskiego uważa, że decyzja Komisji Europejskiej to tylko kwestia czasu."W Hiszpanii są lotniska, na których nigdy nie wylądował żaden samolot, w niektórych regionach Niemiec jest siedem lotnisk w promieniu stu kilometrów. Dlatego komisja jest wrażliwa na tym punkcie." - skomentował.

Wydanie negatywnej decyzji nie zdziwiłoby prezydenta Gdyni. W ostatnim czasie opublikował on list otwarty, w którym zaapelował o obronę polskich interesów. "Komisja Europejska kończy kolejne postępowanie przeciwko Polsce. W jego wyniku strategiczny projekt przebudowy i ucywilnienia wojskowego lotniska w Gdyni-Kosakowie może zostać zniszczony." - pisał w liście Wojciech Szczurek.

W liście prezydenta oraz w oświadczeniu opublikowanym na stronie miasta w czwartek pojawiają się zapewnienia, że niezależnie od decyzji KE, inwestycja zostanie ukończona.

KE miała poważne wątpliwości dotyczące budowy lotniska w bliskim sąsiedztwie innego portu lotniczego. Urzędnicy rozpoczynając budowę portu zaznaczali, że lotnisko w Gdańsku zajmuje się tylko 25 km dalej i wcale nie jest przeciążone. Ponadto lotnisko w Gdańsku oferuje niższe opłaty lotniskowe niż te przewidywane dla portu lotniczego Gdynia - Kosakowo.

Nowe lotnisko powstaje dokładnie na granicy Gdyni i gminy Kosakowo. To jedna z ważniejszych inwestycji gdyńskiego magistratu. Na razie na ukończeniu jest budynek terminalu.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com