TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
W północno-zachodniej Hiszpanii doszło do katastrofy kolejowej. Pociąg z nieokreślonych przyczyn wykoleił się około 3 kilometrów od dworca w Santiago de Compostela.
reklama
Dotychczasowy bilans katastrofy to 77 zabitych i 130 rannych. Brak informacji o tym, jakoby wśród poszkodowanych byli polscy turyści. Jak poinformował szef rządu regionu Galicja Alberto Nunez Feijo, dane na temat liczby ofiar są niepełne. W dalszym ciągu trwa przeszukiwanie zmiażdżonych wagonów.
Brak doniesień o polskich ofiarach, potwierdził rzecznik ambasady RP w Madrycie Maciej Bernatowicz. Hiszpańska policja nie podaje na razie tożsamości poszkodowanych. "Ale dobre informacje są takie, że konsulat nie otrzymuje żadnych telefonów ze szpitali" - mówi Bernatowicz.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, przyczyną katastrofy mogła być nadmierna prędkość, z którą pociąg pokonywał zakręt. Potwierdzają to świadkowie, z zeznać, których wynika, że pojazd faktycznie dość szybko wszedł w skręt i w pewnym momencie zaczął zawracać. Wówczas doszło do kolizji wagonów.
Zakręt, na którym doszło do wypadku, określany jest jako "trudne miejsce". Ograniczenie prędkości wynosi tam 80 km/h, tymczasem pociąg jechał - według różnych źródeł - od 180 do nawet 220 km/h.
To najpoważniejszy wypadek pociągu w Hiszpanii od 1972 roku, kiedy w katastrofie kolejowej pod Sewillą zginęło 77 ludzi.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami