TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2012-08-01 - W gastronomii źle się dzieje

Wraz z początkiem wakacji inspektorzy sanepidu szturmem ruszyli w kierunku nadmorskich lokali gastronomicznych. Wzmożone kontrole to wynik ostatnich doniesień mediów o tym, że w branży źle się dzieje. Jakie uchybienia znalazły się na liście kulinarnych przewinień?

reklama


Urzędnicy wykryli m.in. oszustwa na ilości alkoholu i jedzenia - chodzi tutaj głównie o dolewanie procentów do drinków oraz sprzedawanie potraw o zaniżonej wadze, wykorzystywanie przeterminowanych półproduktów, przechowywanie ich w nieodpowiednich temperaturach, używanie starych i zanieczyszczonych tłuszczów do smażenia dań, stosowanie tańszych zamienników. W pamięci pracowników Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Gdańsku na długo pozostaną obrazy brudu oraz przekrętów stosowanych w licznych restauracjach. Jak udało się ustalić większość osób pracujących w gastronomii nie posiada nawet aktualnych badań, które dopuszczały by ich do pracy z żywnością.

Konieczne było pobranie do badań próbek dań mięsnych, dopiero ostateczne wyniki pokażą co tak naprawdę serwowali swoim klientom właściciele nadmorskich restauracji. - Zdarzało się, że sałatki z serem Feta tak naprawdę były z innym serem. Albo na przykład w pierogach z mięsem cielęcym było stwierdzane DNA wieprzowiny czy drobiu - przyznała Anna Klecha, naczelnik Wydziału Kontroli Artykułów Żywnościowych i Nieżywnościowych.

Dużą zaletą wizyt pracowników Inspekcji Handlowej jest zaskoczenie. Lokal wygląda zupełnie inaczej, gdy jak w przypadku sanepidu kontrola jest zapowiedziana. W efekcie nałożono 43 mandaty na kwotę 11 450 złotych, aż 14 przypadków rozpatrzy sąd. Nie obejdzie się bez interwencji Urzędu Skarbowego, Urzędu Miar oraz Inspekcji Sanitarnej.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com