TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
W maju i czerwcu Hiszpanię odwiedziła rekordowa liczba zagranicznych turystów. Pomimo tego, hotelarze nie zauważają wzrostu ilości rezerwacji.
reklama
Dzieje się tak z prostej przyczyny, większość odwiedzających Hiszpanię turystów zamiast zatrzymywać się w hotelach i apartamentach, wybiera znacznie tańsze kwatery prywatne, znajdowane w internecie.
Z danych rządowej agencji ds. turystyki Frontur wynika, że w maju do Hiszpanii przyjechało 5,8 mln zagranicznych turystów. W czerwcu ta liczba wzrosła do 6,6 mln. Z tej liczby aż 4 mln turystów wybierało tanie prywatne kwatery, wyszukane wcześniej w internecie.
To problem zarówno dla hotelarzy, jak i podupadającego hiszpańskiego budżetu. Powołując się na dane hiszpańskiej skarbówki dziennik El Pais szacuje że corocznie ponad 3 miliardów euro przychodów z noclegów nie podlega opodatkowaniu.
Jednym z najpopularniejszych serwisów, w których turyści szukają prywatnych kwater jest Airbnb, który w czerwcu zanotował 300-procentowy wzrost liczby klientów poszukujących noclegów.
Na wzroście liczby turystów nie korzystają hotelarze. Z powodu konkurencji ze strony prywatnych kwaterodawców ceny utrzymują się na stałym poziomie. Hotele nie odczuły też specjalnie zwiększonego zainteresowania Hiszpanią, z danych organizacji CEHAT, która zrzesza hiszpańskich hotelarzy, liczba turystów w hotelach w ciągu roku zwiększyła się o zaledwie 100 tysięcy osób.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami