TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Wulkan Mount Tongariro, położony na Wyspie Północnej w Nowej Zelandii obudził się po 115 latach uśpienia. W poniedziałek wieczorem rozpoczęła się ewakuacja okolicznych mieszkańców. Zamknięto drogi i odwołano niektóre krajowe loty.
reklama
Już od kilku tygodni aktywność wulkanu była wzmożona. Zanim wulkan wyrzucił z siebie pył i kamienie, słychać i widać było serię wybuchów - opowiadał jeden ze świadków. Warstwa wulkanicznego pyłu była gruba na kilka centymetrów. Pył doleciał z wiatrem do miejscowości położonych 100 km dalej.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Wulkan leży bowiem w słabo zaludnionym parku narodowym na Wyspie Północnej, nielicznych mieszkańców obszaru ewakuowano.
Malownicze krajobrazy pośród, których leży wulkan niejednokrotnie były scenerią filmu "Władca Pierścieni", to również częsty cel wycieczek turystycznych.
Z powodu erupcji linie Air New Zealand były zmuszone odwołać niektóre loty krajowe. Nie było żadnych zakłóceń w międzynarodowym ruchu lotniczym.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami