TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2013-07-10 - Browarnicy skarżą Komisję Europejską

We Francji podatek akcyzowy na piwo wzrósł nawet o 160 procent. Oburzeni są belgijscy browarnicy, którzy zarzucają francuskiemu rządowi dyskryminację... piwa.

reklama


Horrendlany podatek dotyczy zarówno piw produkowanych nad Sekwaną , jak i tych importowanych zza granicy. Uderzył on w holenderskie, duńskie i belgijskie koncerny, które w dużej mierze kontrolują rynek piwny we Francji. Zdaniem Svena Gatza dyrektora Belgian Brewers to problem unijnej swobody przedsiębiorczości. Wspólnie z Brewers of Europe, inną organizacją zrzeszającą browarników zapowiedział złożenie skargi do KE.

Zdaniem Gatza tak samo jak piwo opodatkowane powinno być także wino. Zarzucił on francuskiemu rządowi, że nowe przepisy podwyższają stawkę podatku na piwo, pomijając wino. W wyniku tych regulacji szklanka pilsa jest opodatkowana 10 razy wyżej niż kieliszek wina.

Francja jest jednym z głównych odbiorców belgijskiego piwa. Spośród 11 mln hektolitrów przeznaczanych na eksport, aż 3,5 mln hektolitrów trafia nad Sekwanę. Niestety francuski podatek już uderzył w tę gałąź belgijskiej gospodarki.

We Francji także nie jest lepiej. Od momentu wprowadzenia nowego podatku, czyli od początku 2013 roku produkcja piwa w kraju spadła o 30 procent, w porównaniu do analogicznego okresu sprzed roku. Z kolei w pubach i barach ceny piwa wzrosły średnio o 7 procent, a spożycie spadło o 15 procent. Za piwo zapłacimy też drożej w sklepach - o 14 procent. W związku z czym spadła sprzedaż - nawet o 4 procent.

Problem dotyczy także producentów niemieckich (8 proc.), niderlandzkich (6 proc.) i innych. Szacuje się, że Francuzi wypijają rocznie średnio 30 litrów piwa na głowę.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com