TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2012-06-28 - Drożyzna na krakowskim rynku

Z dnia na dzień wszystko podrożało - mówią stali bywalcy krakowskich pubów i restauracji. Wszędzie pojawiło się nowe menu i to już na kilka dni przed mistrzostwami. Najpopularniejsze lokale wokół rynku wywindowały ceny, aż głowa boli.

reklama


Podrożało wszystko - od wody mineralnej, aż po fast food. Powodem drakońskich podwyżek jest rosnący kurs euro oraz podwyżki cen benzyny.

Niektóre restauracje oferują dwujęzyczne menu. Jeden z krakowskich lokali w swojej karcie drinków rozpisał ten sam napój w dwóch językach: po polsku i po angielsku, ten drugi jest droższy. Jeden z kelnerów zapytany dlaczego tak jest, odpowiedział, że ten droższy jest z alkoholem - szkoda tylko, że w karcie nie pojawiła się taka informacja. Czyżby sposób na zagranicznych turystów?

Podrożały również napoje bezalkoholowe. Spotkanie na kawie pod parasolkami z widokiem na zabytkowe sukiennice kosztować nas może nawet kilkanaście złotych. Najwyższa cena kawy mrożonej na rynku waha się w granicach 14 złotych.

Skarżą się też stali bywalcy pubów. Jeszcze przed mistrzostwami kupowali piwo w promocji happy hours, dziś w tym samych godzinach płacą prawie dwa razy więcej.

Nie tylko restauracje podniosły ceny. Sklepy spożywcze dookoła rynku także zarobią na Euro - półtoralitrowa woda mineralna średnio podrożała o złotówkę. Drożej jest też w niezrzeszonych fast foodach. Sieciówki takie jak McDonald`s już na kilka tygodni przed Euro podniosły ceny, głównie najpopularniejszych kanapek.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com