TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2013-07-10 - Minister sportu ostrzega hotelarzy

Podnoszenie cen przez hotelarzy w czasie ważnych wydarzeń sportowych to plaga nie tylko w Brazylii. Natomiast jest to jeden z nielicznych krajów, w którym rząd zamierza zabronić właścicielom obiektów noclegowych windowania cen, często nieadekwatnych do proponowanych usług.

reklama


Aldo Rebelo minister sportu ostrzega hotelarzy mówiąc, że jeśli zbyt mocno wywindują ceny podczas Pucharu Konfederacji będą musieli pożegnać się z działalnością hotelarską.

W ten sposób resort ma nadzieje na wyeliminowanie z rynku nieuczciwych graczy. Ponadto ma nadzieje na poprawę sytuacji w związku ze zbliżającymi imprezami sportowymi. Rebelo chce by ceny były przystępne dla turystów z całego świata.

Ostatnie badania brazylijskiego Instytu Turystyki pokazują, że obawy ministra nie są wyssane z palca. Okazuje się, że hotele w Rio de Janeiro cenowo wyprzedziły już Nowy Jork i Paryż, plasując się na trzeciej pozycji od góry.

Średni koszt noclegu w hotelu w Rio osiągnął poziom 246,71 dolarów, dając się wyprzedzić tylko Miami (cena na poziomie 293,57 dolarów) i miejscowości Punta Cana na Dominikanie (278,90 dolarów). Niższe ceny stwierdzono zarówno w Nowym Jorku (245,82 dolarów), Sydney (201,73 dolarów) i Paryżu ( 196,17 dolarów).

Brazylijski rząd chce uniknąć sytuacji z olimpiady w Londynie, kiedy to właśnie horrendalne ceny noclegów zniechęciły turystów do przyjazdu.

Ministerstwo namawia hotelarzy do zawierania umów z MATCH Services, firmą działającą przy FIFA, która określa limity cen w hotelach. MATCH zakontraktował już 850 hoteli w Brazylii i jest w trakcie dalszych negocjacji.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com