TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Na wniosek marszałka województwa pomorskiego Mieczysława Struka, przeprowadzono kontrolę Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku. Czynności kontrolne dotyczyły dwóch kwestii: sposobu i zasad zatrudniania w firmie oraz czy jakiekolwiek informacje o charakterze poufnym, zwłaszcza informacje gospodarcze, zostały wykorzystane na rzecz OLT Express.
reklama
Wczoraj rada nadzorcza gdańskiego lotniska poinformowała o wynikach kontroli. Inspekcję, która trwała od 3 września do 1 października, przeprowadził Jan Zarębski, przewodniczący rady nadzorczej portu wraz z wiceprzewodniczącym Maciejem Dobrzynieckim i sekretarzem rady Janem Szymańskim. Przeanalizowali oni kilkaset dokumentów, w tym korespondencję elektroniczną Michała Tuska z OLT Express. Ponadto kontrolerzy przeprowadzili wywiady z prezesem portu, księgową, szefem działu analiz i marketingu oraz działu personalnego.
Kontrola gdańskiego lotniska wykazała brak jakichkolwiek nieprawidłowości. Stwierdzono, iż działania spółki wobec OLT Express oraz innych przewoźników były poprawne. Potwierdzono prawidłowe funkcjonowanie systemu dostępu do informacji niejawnych. Nie stwierdzono również żadnych uchybień w procesie zatrudniania Michała Tuska, specjalisty ds. marketingu portu, ani naruszenia tajemnicy handlowej czy działania na szkodę spółki. Zarząd lotniska został jednocześnie zobowiązany do prowadzenia wszelkich czynności, które doprowadzą do odzyskania należności od OLT Express przysługujących spółce
Zalecono również, aby port lotniczy opracował zasady zatrudniania pracowników, z uwzględnieniem analizy zatrudniania lub świadczenia usług przez pracowników portu lotniczego na rzecz firm zewnętrznych. Zarząd spółki został także zobowiązany do prowadzenia działań mających na celu poprawę wizerunku medialnego Portu Lotniczego Gdańsk.
Jednak to nie koniec. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wciąż prowadzi śledztwo, które wszczęła na wniosek stowarzyszenia Stop Korupcji, mające wyjaśnić czy Michał Tusk nie popełnił przestępstwa. Syn premiera pracował jednocześnie dla OLT Express i gdańskiego lotniska, przez co mogło dojść do konfliktu interesów, na czym mogła stracić spółka Port Lotniczy Gdańsk.
Wiadomo również, że będzie pozew przeciwko "Newsweekowi".
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami
