TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Powodem trwającego 9 godzin oczekiwania w samolocie na podlondyńskim lotnisku pasażerów z Bombaju teoretycznie była gęsta mgła na londyńskim Heathrow.
reklama
Według rozkładu lot Air India z Bombaju miał wylądować na Heathrow o godz. 7.30. Ze względu na gęstą mgłę skierowano samolot na podlondyński port Gatwick. Choć oba lotniska są oddalone od siebie o ok. 70 km, pasażerowie usłyszeli komendę, aby czekać na pokładzie samolotu. O godz. 17.00 maszyna wystartowała wreszcie z Gatwick i 20 min. później wylądowała na Heathrow.
Pasażerowie narzekają na brak odpowiedniej informacji. Przebywając na pokładzie samolotu nikt podobno nie powiedział im co się dzieje. Wśród nich znajdowały się małe dzieci oraz kobieta w zaawansowanej ciąży. Mimo złych nastrojów, wezwana na pomoc policja, nie musiała interweniować.
Jak poinformował rzecznik lotniska, pasażerowie musieli czekać, aż nastąpi zamiana załogi, zanim dokończą rejs. Air India nie wypowiedziało się w ten sprawie. Jednak można się zastanowić jaki to miało sens? Najwyraźniej przewoźnik "uparł się" na to konkretne lotnisko i niestety musiał w międzyczasie zmienić załogę oraz znaleźć wolne sloty czasowe na obu lotniskach. Jednak do Heathrow pasażerowie szybciej dojechaliby na rowerze, gdyby tylko od razu ich odprawiono...
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami