TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2012-06-22 - Selekcja przed wejściem do samolotu

Linie lotnicze coraz częściej oprócz świadczenia usług bezpiecznej podróży, ingerują w sfery życia prywatnego swoich pasażerów. Czy przewoźnik ma prawo odmówić wykonania usługi z powodu niewłaściwego stroju? W ostatnim czasie odnotowano parę takich incydentów.

reklama


Niedawno przed wejściem do samolotu amerykańskich linii Southwest załoga odmówiła wejścia na pokład jednej z pasażerek, twierdząc że jej strój jest zbyt wyzywający. Świadkowie przyznają, że ubiór był nieco ekscentryczny, ale na pewno nie gorszył nikogo z nich. Przewoźnik ma na swoim koncie także inne odmowy. Jakież było zaskoczenie jednej z pasażerek, kiedy załoga nie wpuściła ją na pokład samolotu z powodu nadmiaru tuszy.

W tej sytuacji, zachowanie załogi linii Southwest odbiło się szerokim echem wśród pasażerów. Zwłaszcza, że przewoźnik jeszcze do niedawna nie posiadał jasno określonych reguł w regulaminie, zwłaszcza tych dotyczących ubioru swoich klientów. Z kolei nowe przepisy ściśle określają zasady współżycia pasażerów na pokładzie samolotu. Od tej chwili obowiązuje m.in. zakaz wchodzenia na pokład boso, czy w stroju, który może powodować dyskomfort u współpasażerów.

Mężczyźni też potrafią się narazić, najczęściej niewłaściwymi napisami na koszulkach, czy zbyt nisko opadającymi spodniami.

Flagowy LOT zapewnia, że na pokładach ich samolotów nie ma restrykcji odnośnie stroju pasażerów. Podobnie żadnych obostrzeń nie wprowadza British Airways. Delikatne zapisy w regulaminie odnoszące się do swoich klientów mają Wizz Air i Ryanair. Na stronie węgierskiego przewoźnika znajdziemy zapis, z którego wynika , że przewoźnik zastrzega sobie prawo odmowy wpuszczenia na pokład pasażera jeśli "jego zachowanie lub ubranie wywołują strach, niesmak lub zgorszenie osób na pokładzie samolotu". Na nieco większy eufemizm stać Ryanair, który informuje, że załoga może odmówić świadczenia usług w stosunku do pasażera, który może wpłynąć m.in. na komfort innych pasażerów.

Większość klientów linii lotniczych zapewne częściej była świadkami bójek wywoływanych przez agresywnych, bądź pijanych pasażerów. Wówczas interwencja ze strony linii lotniczych była jak najbardziej uzasadniona.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com