TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Kilkuset turystów, klientów upadłego biura Atena z Oświęcimia, rozpoczyna walkę o zwrot pieniędzy. Niestety już teraz wiadomo, że poszkodowani nie mają szans na odzyskanie całości poniesionych kosztów. Touroperator był ubezpieczony na minimalną kwotę 49 tys. złotych.
reklama
Atena z Oświęcimia oferowała swoje wycieczki na kilku portalach sprzedaży grupowej, w tym MyDeal. Pośrednicy zwrócą turystom zaledwie 20 procent z pełnej kwoty - informuje "Gazeta Wyborcza".
MyDeal uważa, iż wpłaty zostały już dawno przekazane firmie, która ogłosiła niewypłacalność. Na otarcie łez pracownicy portalu złożyli zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez właścicielkę Ateny z Oświęcimia. Doniesienie takie zamierzają złożyć także oszukani turyści i marszałek województwa małopolskiego.
W lepszej sytuacji są klienci, którzy zakupili wycieczki w ostatnim czasie i ich pieniądze nie zostały jeszcze przekazane na rachunek biura podróży - oni dostaną 100-proc. zwrot należności - informuje Filip Goździewicz, prezes MyDeal. Na zwrot poniesionych kosztów mogą liczyć również klienci Grupera, którzy dali się złapać w sidła bankrutującego biura.
Wszyscy turyści powinni oczekiwać zwrotu od ubezpieczyciela touroperatora. W tym celu konieczne jest przesłanie pisma do podległego urzędu marszałkowskiego, z własnoręcznym podpisem - apeluje rzecznik urzędu.
Końcowy wniosek nasuwa się sam. Internetowe biura sprzedaży powinny w kolejnym kroku zastanowić się jak ustrzec w przyszłości swoich klientów przed niewypłacalnością biur podróży.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami