TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2006-06-08 - Ministerstwo wydało zakaz rozbudowy kolejki na Kasprowy!

Ministerstwo Środowiska nie zgodziło się na rozbudowę kolejki linowej na Kasprowy Wierch. Jednak Polskie Koleje Linowe złożyły w resorcie odwołanie od tej decyzji.

reklama


Jan Szyszko, minister środowiska, podpisał decyzję w sprawie "warunków realizacji modernizacji kolei linowej Kuźnice-Kasprowy Wierch na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego". Zgodził się na jej modernizację, ale pod warunkiem że PKL nie zwiększą liczby turystów przewożonych kolejką ani latem, ani zimą. Natomiast firma chce, aby zimą mogło na szczyt wjechać dwa razy więcej narciarzy niż do tej pory - 360 osób zamiast 180 w ciągu jednej godziny.

Przeciwny planom PKL-u był ministerialny Departament Ochrony Przyrody. Przyrodnicy podkreślili, że rejon Kasprowego Wierchu to bardzo cenny przyrodniczo teren, na którym znajduje się ścisły światowy rezerwat biosfery UNESCO oraz chroniony unijnym prawem obszar sieci Natura 2000. Dlatego też zaniepokojenie inwestycją na Kasprowym Wierchu wyraziło słowackie ministerstwo środowiska. Takie same argumenty przedstawiły też polskie organizacje ekologiczne, które kwietniową zgodę burmistrza Zakopanego na rozbudowę kolei, bez sporządzenia raportu o oddziaływaniu inwestycji na tatrzańskie środowisko, zaskarżyły do Komisji Europejskiej.

Szefostwo Polskich Kolei Linowych jest zaskoczone stanowiskiem ministerstwa. Paweł Murzyn, wicedyrektor PKL przyznał - Taka decyzja nas nie zadowala. Zakładaliśmy, że zmodernizujemy kolejkę i jednocześnie zwiększymy liczbę narciarzy wjeżdżających zimą na Kasprowy Wierch. Odwołaliśmy się od decyzji ministerstwa. Mamy nadzieję, że zmieni zdanie.

PKL nie rozpoczęły jeszcze prac modernizacyjnych, ale w ostatni weekend wznowiły kursowanie starej kolejki, mimo, że na początku maja maszyneria miała zostać rozebrana. Dyrektor Murzyn wyjaśnił, że uruchomili starą kolej, by nie ponieść strat.

Ze stanowiska Ministerstwa Środowiska zadowoleni są ekolodzy. Jednak niepokoją się postawą dyrekcji Polskich Kolei Linowych. Radosław Ślusarczyk z ekologicznej koalicji Ratujmy Karpaty przyznał - PKL, mając zgodę ministerstwa na modernizację, mogłyby rozpocząć remont wysłużonej kolejki. Nie przyjęły jednak takiego rozwiązania. Widać motywem działania szefostwa PKL-u jest otrzymanie decyzji zgodnej z jego oczekiwaniami. Tym samym PKL dało do zrozumienia, że dla firmy nie są ważne bezcenna przyroda TPN i bezpieczeństwo przewożonych ludzi, tylko zysk finansowy, którym ma im zapewnić rozbudowana kolejka.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com