TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Pył wulkaniczny wydobywający się z chilijskiego wulkanu już drugi dzień pod rząd utrudnia komunikację lotniczą w Nowej Zelandii i Australii. Wiele lotów musiało zostać odwołanych.
reklama
Podniebne połączenia między Australią i Nową Zelandią, a także niektóre połączenia krajowe zostały zawieszone. Takie linie lotnicze jak np. Virgin Australia wracają powoli do wznawiania lotów. Inni, (np. Air New Zealand) podejmują próby zmiany tras czy wysokości przelotów.
Na lotniskach utknęło m.in. ok. 10 tys. klientów australijskiego przewoźnika Qantas. Linie zawiesiły większość rejsów z i do Melbourne, na Tasmanię oraz do Nowej Zelandii.
Według prognoz synoptyków, chmura pyłu może utrudniać komunikację lotniczą jeszcze przez kolejne kilka dni, docierając ostatecznie do Canberry.
Wulkan emituje niebezpieczny dla silników samolotów pył od zeszłego tygodnia. Po tym jak wiatr zniósł go na wschód od Chile, teraz zmienił kierunek na zachodni i zagroził komunikacji Australii oraz Nowej Zelandii.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami