TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Promocja TUI trwa już ponad tydzień. Klienci, którzy wezmą w niej udział mogą otrzymać 100 zł rabatu na zakup wycieczki.
reklama
Praktycznie wszyscy działający w branży turystycznej zgadzają się, że rabaty dla klientów udzielane przez agentów lub touroperatorów jednostronnie (nie w ramach wspólnej promocji) niszczą kanały sprzedaży i de facto wprowadzają wojnę cenową między tymi, którzy powinni być partnerami. Niestety TUI jest innego zdania. Najnowsza promocja organizatora znów pomija agentów. O poprzedniej takiej akcji można przeczytać tutaj: TUI daje rabaty klientom
Promocja "Kup on-line - dostaniesz prezent" skierowana jest do wszystkich, którzy dokonają za pośrednictwem strony internetowej www.tui.pl oraz Call Center rezerwacji w terminie od 21.09.2012r. do 01.10.2012 roku wakacji (imprezy turystycznej) z katalogu: TUI Samolotem I i II, TUI Family, TUI Zwiedzanie (wycieczki objazdowe) oraz TUI Fresh na sezon Lato 2012 oraz wakacji z katalogu: TUI Samolotem, TUI Premium, TUI Zwiedzanie (wycieczki objazdowe) na sezon Zima 12/13.
Jak można przeczytać w regulaminie, agenci nie mają szans, aby sprzedać promocyjna ofertę klientom. Kupon może być wystawiony jedynie przez TUI Poland Sp. z o.o. oraz Kupon może być realizowany wyłącznie poprzez Call Center TUI, pod numerem telefonu 801 884 801 lub 22 255 03 01. Zatem zaszkodzi on agentom nie tylko teraz, ale także w kolejnym sezonie, bowiem wszyscy posiadacze kuponów automatycznie zobowiązani są do rezerwacji przez Call Center TUI.
O zaistniałej sytuacji poinformował nas jeden z agentów. Opisał praktykę stosowaną przez TUI w następujący sposób: TUI znowu robi promocję online z pominięciem agentów - to chyba już chyba akt desperacji, tak niszczyć zbudowaną przez lata siatkę agencyjną. Trudno tu posądzać TUI Poland o desperację, ale można odnieść wrażenie, że działania firmy konsekwentnie idą w stronę choćby częściowego pominięcia agentów. Można spekulować, iż zarząd firmy (zarówno w Polsce, jak i TUI Travel PLC?) patrzy na bardziej dojrzałe rynki i dostrzega, iż tam są akceptowane pewne praktyki np. udzielania rabatów w internecie. Tyle, że są to rynki znacznie bogatsze i o zdecydowanie bardziej dojrzałych klientach - polski rynek jest dość ubogi i mimo wszystko bardzo wrażliwy na ceny i nawet klienci na imprezy z wyższej półki potrafią i za 100zł robić przysłowiowy "cyrk". Dlaczego? Może poniżej jest wyjaśnienie :(
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami
