TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Do tej pory wielu przewoźników lotniczych czuło się bezkarnie, gdy pasażerowie byli już w samolocie, co prowadziło do naruszeń praw i godności klientów. Teraz jednak po woli następuje kres samowoli linii lotniczych w USA. Wraz z wprowadzeniem nowych przepisów Amerykański Departament Transportu pierwszy raz w historii karał przewoźnika za opóźnienie i przetrzymywanie pasażerów w samolocie na płycie lotniska.
reklama
Już niebawem kolejne linie lotnicze otrzymają wezwania do zapłaty kar za nieodpowiednie podejście do pasażerów. American Eagle Airlines zapłaci ponad milion dolarów za opóźnienia do których doszło tylko w ciągu jednego dnia. Aż 15 samolotów tego przewoźnika odleciało z blisko czterogodzinnym opóźnieniem.
Eksperci twierdzą, że jedynie wysokie kary zmienią podejście przewoźników do pasażerów, ponieważ przypadki, kiedy linia lotnicza funduje swoim klientom "niedogodności" w samolocie są dość powszechne.
Dobrym, a raczej złym przykładem, jest lot linii JetBlue, która nakazała pasażerom siedzieć w maszynie przez siedem godzin czekając na start. Byli przypięci pasami, bez wody, jedzenia i działających toalet. To wszystko w czasie, gdy za oknem szalała śnieżyca, ale i tak pilot nie pozwolił nikomu wrócić na lotnisko, tylko przez kilka godzin mamił wszystkich obietnicami o rychłym wylocie, który i tak nie nastąpił.
Ciekawe czy nowe, wysokie kary zmienią coś w podejściu przewoźników do swoich klientów?
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami