TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Portugalskie linie lotnicze TAP anulowały loty, które miały odbyć się w czwartek, piątek i sobotę. Całe zamieszanie jest wynikiem planowanego strajku załogi przewoźnika. Warto dodać, że połączenia pomiędzy stolicą Portugalii a Sao Paulo, azorską wyspą Terceirą, a także Funchal na Maderze będą odbywały się bez zmian.
reklama
Pierwsze utrudnienia dotyczące lotów Polacy napotkali już w środę wieczorem. Z powodu akcji protestacyjnej TAP ucierpi około 55 tys. pasażerów z całego świata.
"Mamy pewne problemy, aby skontaktować się ze wszystkimi polskimi pasażerami z uwagi na brak danych kontaktowych. Wierzymy, że nagłośnienie informacji o czwartkowym i sobotnim proteście w liniach TAP spowoduje, że oni sami będą się zgłaszać do naszego polskiego oddziału. Kierownictwo naszej spółki podjęło negocjacje z organizatorami strajku. Niestety nie przyniosły one rezultatu, dlatego jest niemal pewne, że strajk dojdzie do skutku. Chcemy jednak, aby jego wpływ był jak najmniejszy, dlatego nieustannie próbujemy skontaktować się z naszymi klientami i przełożyć ich loty" - zapewniła rzeczniczka prasowa TAP Karina Correia.
Pasażerowie, którzy planowali podróż 30 lub 31 października mogą ubiegać się o całkowity zwrot kosztów lub zmianę terminu podróży.
Strajkujący żądają poprawy warunków pracy, czyli między innymi jednego wolnego weekendu podczas 7-tygodni czy skrócenia dnia pracy dla pracujących karmiących matek.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami
