TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2012-09-07 - Ryanair nazwał pasażerów idiotami

Pasażerowie linii lotniczych Ryanair nie kryją oburzenia, gdy na każdym kroku dowiadują się o kolejnych dodatkowych opłatach jakie wprowadza przewoźnik. Okazuje się, że sam bilet na samolot to pikuś w porównaniu z opłatą za bagaż czy za płatność kartą kredytową.

reklama


Przewoźnik znów jest na językach, a to za sprawą jednej z pasażerek, która musiała zapłacić ponad 200 funtów za to, że nie wydrukowała kart pokładowych dla siebie, jej rodziców i dwójki swoich dzieci. Zdenerwowana turystka rozpoczęła protest na Facebook`u przeciwko dodatkowym opłatom przewoźnika, który poparło już ponad 350 tys. osób.

Michael O`Leary, szef linii Ryanair nazwał kobietę idiotką, a wszystkich tych, którzy poparli akcję na portalu społecznościowym idiotami. "matka zapłaciła 200 funtów za to, że jest idiotką i nie dotrzymała umowy, którą zawarła podczas rezerwacji biletu". - Uważamy, że pani McLeod powinna była zapłacić 60 euro za to, że jest tak głupia - stwierdził O`Leary. Tych, którzy wsparli pasażerkę, nazwał "idiotami, którzy powinni się odpier..." - donosi Daily Mail.

W regulaminie linii wyraźnie pojawia się wzmianka o obowiązku wydrukowania karty pokładowej przed wejściem na pokład samolotu. W "Artykule 6 - Odprawa, przyjmowanie na pokład i usadowienie" czytamy:

Wszyscy pasażerowie muszą odprawić się on-line na stronieprzewoźnika i wydrukować swoje karty pokładowe. Powyższa możliwość odprawy jest dostępna w ciągu 15 dni przed odlotem do Ostatecznego terminu odprawy tj. czterech (4) godzin przed planowaną godziną odlotu. Każda Karta Pokładowa musi zostać wydrukowana na osobnej kartce w formacie A-4.

Szef Ryanaira uważa, że jeśli kobieta nie miała dostępu do internetu powinna była poprosić o pomoc przyjaciela lub wydrukować dokument w pobliskiej kafejce internetowej. Jednocześnie podkreślił, że mimo protestu na Facebook`u, linia nie zmieni swojej polityki.

Suzy McLeod nie jest jedyną pasażerką Ryanaira, która skarży się na wysokie opłaty za brak wydrukowanej karty pokładowej. Rocznie około 15 800 osób zostaje zmuszonych do wniesienia tej opłaty.

Sytuacja przypomniała zapowiedzi przewoźnika odnośnie wprowadzenia płatnych toalet w Boeingach. Póki co producent nie chce zgodzić się na nowe drzwi ze specjalnym automatem do płacenia.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com