TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2011-05-04 - Do RPA na wakacje połączone z kursem językowym

RPA kusi polskich turystów nie tylko egzotycznym safari i plażą, ale także egzotycznym kursem językowym ze strusiami, kajakami i surfingiem jako atrakcją.

reklama


Nauka języka angielskiego nie musi być nudna. Szkoły językowe w RPA oprócz tradycyjnego kursu w klasie oferują w swoich programach dodatkowe atrakcje m.in. spływ kajakowy Touws River, zwiedzanie sanktuarium dla słoni czy wyprawę do największych jaskiń południowej Afryki. Osoby poniżej 75 kg z kolei mogą podczas wakacji językowych na Czarnym Lądzie skorzystać z przejażdżki na strusiu. 10 dni pełne przygód połączone z nauką języka angielskiego kosztuje 1295 euro. Taka oferta pojawiła się pod koniec kwietnia w agencji edukacyjnej Language Abroad.

- Polacy coraz częściej chcą się uczyć języka angielskiego w egzotycznym otoczeniu, zwłaszcza w okresie wakacyjnym. Tego typu kurs łączy bowiem naukę, która najczęściej odbywa się rano, z rekreacją, na którą czas jest po południu i zabawą - wieczorem - mówi Halina Juszczyk dyrektor agencji edukacyjnej Language Abroad.

Sam kurs trwa 10 dni. Każdy dzień to nauka języka i dodatkowa atrakcja np. wycieczka do subtropikalnej Frontier Country, zwiedzanie Grahamstown, karmienie słoni czy wizyta w artystycznej wiosce Nieu-Bethesda w której uczy się wyrabiać ceramikę i rzeźbić. - Każdy z dni jest bardzo intensywny, ale dzięki temu poznaje się nie tylko język - wszyscy cały czas rozmawiają po angielsku, poznaje się także kulturę kraju, historię, najciekawsze miejsca, a co najważniejsze przeżywa się przygodę - mówi Juszczyk.

Tym intensywniejszą, bo trzy dni wyprawy językowej zarezerwowane jest dla sportów ekstremalnych. - Drugiego dnia ma miejsce spływ rzeką Touws River, wycieczka do dżungli, czwartego dnia spędza się noc w buszu, natomiast nad Jeffrey Bay można posurfować. Dziesiąty dzień to z kolei wyprawa do jaskiń. Większość wycieczek jest piesza lub na rowerze, dlatego jest to program dla osób z kondycją - mówi Juszczyk.

Sam kurs językowy to dwadzieścia 45-cio minutowych lekcji, prowadzonych przez native speakerów w grupach multinarodowościowych. - RPA to wciąż kierunek rzadko odwiedzany przez Polaków, dlatego na kursie językowym trudno spotkać Polaka, za to poznaje się Japończyków, Francuzów i Włochów. Jesteśmy więc zmuszeni rozmawiać cały czas po angielsku, przy okazji sprawdzając w praktyce, to czego nauczyliśmy się na zajęciach - mówi Juszczyk.

Koszt samego kursu to 1295 euro, w cenę wliczone są atrakcje i zakwaterowanie. Dodatkowo trzeba zapłacić za przelot, którego cena waha się od 4000 złotych. Podróżnik przed wylotem na Czarny Ląd musi się także ubezpieczyć - koszt ubezpieczenia to ok. 100 zł za tydzień.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com