mobile TUR-INFO.PL

TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej

2012-09-25 - Modlin - pasażerowie skarżą się

Port lotniczy w podwarszawskim Modlinie działa już niespełna dwa miesiące. Pierwsze statystyki pokazały, że chętnych na oferowane z lotniska połączenia jest wielu. Czy przekłada się to jednak na stopień zadowolenia podróżnych z wykonywanych usług?

reklama

Od kilku dni w prasie pojawiają się niezbyt pochlebne opinie na temat samego lotniska jak i pracujących tam osób. Zdaniem pasażerów, zachowanie obsługi klasyfikuje się znacznie poniżej przeciętnej.

Jak relacjonuje jedna z rodzin, przez około kwadrans zmuszona była do stania w deszczu, podczas gdy inni pasażerowie wysłuchiwali nieprzyjemnych gróźb pod swoim adresem od niekompetentnej obsługi portu.

Sporym utrudnieniem dla podróżnych okazała się "poczekalnia w strugach deszczu". Po zakończeniu odprawy w supernowoczesnym terminalu pasażerowie są dosłownie wyrzucani wprost na płytę lotniska, gdzie niezależnie od warunków pogodowych czekają, aż samolot będzie gotowy do startu. Komfort to jedno, bezpieczeństwo drugie. Podróżni są pozostawiani sami sobie, nikt ich nie pilnuje - a o wypadek nietrudno.

Zarządca portu tłumaczy niższy standard charakterem obiektu. Podobnie Magdalena Bojarska, specjalista ds. komunikacji portu Warszawa-Modlin przyznaje, że standard proponowanych usług jest inny niż np. na stołecznych Lotnisku Chopina. - Pasażerowie są proszeni o opuszczenie terminalu, żeby było w nim więcej miejsca - mówi.

Przepustowość Modlina to druga sprawa. Wiele wskazuje na to, że lotnisko po niespełna dwóch miesiącach działania jest u jej kresu. W planach było 1,6 mln pasażerów rocznie, podczas gdy tylko w tym roku w ciągu pierwszych pięciu miesięcy władze portu spodziewają się 900 tys. pasażerów.

Port lotniczy w Modlinie chwali się liczbą 310 tys. przewiezionych pasażerów od momentu powstania, czyli dwóch miesięcy. Jednak jak widać obsługa i sposób traktowania podróżnych pozostawiają wiele do życzenia.

Wróć do strony głównej

Pełna wersja