TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2014-01-16 - Koniec budowy podziemnego dworca w Krakowie.

Krakowski podziemny dworzec jest już gotowy. Pasażerowie będą mogli z niego korzystać już od połowy lutego. Kolejarze zaś zapewniają, że będzie to jeden z najbardziej nowoczesnych węzłów komunikacyjnych w Polsce.

reklama


Nie zadecydowano jeszcze o losach starego budynku Dworca Głównego.

Jarosław Bator, dyrektor zarządzający ds. nieruchomości PKP SA. zapewnia: "Prace budowlane nad nowym dworcem już za nami. Teraz swoje lokale przygotowują nowi najemcy, trwają też prace porządkowe. Prowadzone są wewnętrzne testy systemu przeciwpożarowego oraz pozostałych instalacji i urządzeń. W przeciągu najbliższych dwóch tygodni dworzec zostanie zgłoszony do odbioru."

Na każdy z pięciu peronów będzie można dostać się dzięki ruchomym schodom oraz za pomocą windy. W głównym holu zlokalizowane będą kasy biletowe, centra obsługi klienta oraz skrytki bagażowe. Na terenie dworca będą znajdowały się punkty handlowe oraz lokale gastronomiczne. Poczekalnie będą mieściły się na antresoli z widokiem na cały obiekt.

Podziemny dworzec w Krakowie jako pierwszy w kraju został zbudowany pod powierzchnią peronów. Obiekt będzie obsługiwał kolejowe połączenia lokalne jak i te dalekobieżne. Budynek zostanie połączony z podziemnym przystankiem Krakowskiego Szybkiego Tramwaju oraz z pobliskim dworcem autobusowym. Ze stacji Kraków Główny pociągiem będzie można bezpośrednio dojechać na lotnisko w Balicach.

Nie zapadła jeszcze żadna decyzja w sprawie przyszłości starego budynku Dworca Głównego, mieszczącego się na placu Jana Nowaka Jeziorańskiego. "Aktualnie rozważamy różne sposoby zagospodarowania zabytkowego dworca: kino lub biura. Szczegóły są objęte tajemnicą handlową" - zapewnia Bator.

Budynek dworca miał być gotowy na Euro 2012. Powodem ponad rocznego opóźnienia była upadłość spółki, która wcześniej miała zajmować się budową obiektu.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com