TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Rzymskie Koloseum sprawia miejskim władzom coraz więcej problemów. Od lat niszczeje i nie może doczekać się na gruntowny remont. Teraz z kolei okazało się, że łamanie zasad bezpieczeństwa jest tam na porządku dziennym.
reklama
Według doniesień włoskiej prasy, wszystkie wyjścia awaryjne są zamknięte lub zablokowane. Na bramach z żelazną kratą znajdują się kłódki, a pozostałe drogi ewakuacyjne są zablokowane przez stojące dorożki. Przed jedynym otwartym wyjściem, którym teoretycznie można by uciec postawiono liczne kramy i samochód-bar.
Amfiteatr Flawiuszów jest odwiedzany przez tysiące turystów dziennie. Równocześnie znajdują się tam setki ludzi. W przypadku jakiegokolwiek zagrożenia, konieczności ewakuacji czy wybuchu paniki natychmiastowe opuszczenie Koloseum wydaje się być niemożliwym.
Urząd nadzoru nad zabytkami kategorycznie nie zgadza się z zarzutami. Jego przedstawiciele zapewniają na łamach dziennika "Il Messagero", że istnieją procedury otwierania wyjść awaryjnych w razie konieczności. Urząd podkreśla, że kłódki na żelaznych bramach można z łatwością zerwać.
Okolice zabytku od lat uchodzą za bastion bezprawia, wiele prób zaprowadzenia tam porządku spaliło na panewce. Urząd nadzoru domaga się usunięcia blokujących wyjścia straganów od roku 1986. Działania urzędu są bezskuteczne pomimo dekretu wydanego przez ministerstwo kultury.
Władze miejskie przegrywają także batalię z tzw. centurionami - mężczyznami pozującymi do zdjęć w strojach antycznych rzymskich legionistów. Owiani się oni złą sławą jako skłonni do agresji i bójek z turystami niechętnymi do płacenia. Podejmowane dotychczas próby ich usunięcia okazały się nieskuteczne
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami