TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2012-08-02 - Itaka: krajobraz po OLT Express

W efekcie anulowania rejsów czarterowych przez linie lotnicze OLT Express, touroperatorzy stanęli przed dużym wyzwaniem, zostali bowiem zmuszeni do poszukiwania alternatywnych rozwiązań dla swoich klientów. Aby dowiedzieć się, jak najwięksi touroperatorzy w Polsce, radzą sobie w obliczu tej awaryjnej sytuacji, o komentarz poprosiliśmy Itakę.

reklama


Jak według Państwa to wydarzenie wpłynie na całą branżę turystyczną?

"Lato 2012 to jak widać trudny sezon, niestety upadki firm związanych z turystyką, z uwagi właśnie na sektor mają zawsze charakter bardzo spektakularny, co oczywiście jest zrozumiałe, gdyż dotyczy nośnego tematu, jakim są wyjazdy wakacyjne, na dodatek przypada na "sezon ogórkowy". Trudno komentować upadek linii OLT Express, pozostawiłbym to odpowiednim instytucjom, dla nas aktualnie priorytetem jest zadbanie aby jak najsprawniej przeprowadzić zmianę operatora oraz poinformować klientów.

OLT Express Poland nie był naszym strategicznym partnerem, przeloty operowane przez tę firmę stanowiły niewielki procent zakontraktowanych przez Itakę czarterów na sezon Lato 2012. Mimo to cała akcja zmiany partnera i informowanie klientów to dla nas dodatkowe obciążenie w szczycie sezonu. Aktualnie finalizujemy nowe umowy i ustalane są nowe rozkłady lotów.Wszystkie loty, które miały realizowane linią OLT Poland Express będą wykonane. Klienci, którzy mieli udać się na wakacje linią OLT Poland Express, mogą być objęci jedynie zmianą rozkładu, wynikającą ze zmiany przewoźnika. Dokładamy wszelkich starań, aby te zmiany jak najmniej dotkliwe.

Czy upadek OLT wpłynie na branżę turystyczną w Polsce? W przypadku Itaki na pewno nie, pomijając co wspomniałem wyżej dodatkową pracę i oczywiście związane z tym dodatkowe koszty. Jeżeli chodzi o inne firmy to wszystko zależy od rodzaju podpisanych umów i umiejętności wychodzenia z sytuacji kryzysowych".



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com