TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2015-02-16 - Turyści wrócili do biur podróży?

Z ostatnich danych wynika, że sprzedaż imprez turystycznych na lato wzrasta. Czy jest to jednak chwilowa poprawa czy trend ten będzie trwał?

reklama


TravelData, spółka zajmująca się gromadzeniem danych z rynku zorganizowanej turystyki wyjazdowej publikuje kolejną Analizę Cen Imprez Turystycznych dotyczącą wyjazdów w sezonie letnim 2015. Obejmuje ona okres wysokiego sezonu lata definiowanego jako pierwszy tydzień sierpnia, czyli czas największej liczby wyjazdów wakacyjnych w Europie i w naszym kraju.

W zestawieniach Analizy wykorzystano też rezultaty najnowszego projektu TravelData: "Ranking Destynacji" polegającego na klasyfikacji destynacji pod względem ich atrakcyjności dla turystów oraz na klasyfikacji sprzedawanych do nich pakietów turystycznych (w wybranych 12 terminach) pod względem opłacalności, czyli relacji użyteczności do ceny dla ich nabywców.

Wynikiem porównań użyteczności i cen jest punktacja od 0 do 10, która w przybliżeniu oddaje opłacalność pakietu na dany kierunek oraz w danym terminie wyjazdu z punktu widzenia przeciętnego turysty. Punktacje te dla wyjazdów w okresie szczytu wakacji letnich, dla destynacji i dla najatrakcyjniejszych z tego punktu widzenia touroperatorów zawierają tabele zawarte w prezentacji.

Wydarzeniem ostatniego tygodnia było podanie przez turystyczny serwis Rzeczpospolitej informacji o aktualnych rezultatach sprzedaży oferty letniej zebranych od wiodących krajowych organizatorów. Jest o tyle istotne, że jeśli nie było większych wątpliwości o dużych wzrostach sprzedaży zimowej, to wiele źródeł sugerowało całkiem duże spadki sprzedaży letnich imprez turystycznych. Na szczęście okazało się to nieprawdą, co właśnie potwierdzają zebrane przez portal dane. Trójka największych biur podróży zanotowała wzrosty - TUI Poland o 57 procent, a Rainbow Tours oraz Itaka odpowiednio o 12 i 8 procent. To pierwsze biuro swój bardzo wysoki przyrost zawdzięcza w dużym stopniu niskiej bazie bowiem przed rokiem zredukowało sieć swoich agentów o 2/3 i w związku z tym sprzedaż uległa wówczas niemal zupełnej stagnacji. Ogólnie można stwierdzić na podstawie tych i innych danych, że sprzedaż lata do końca stycznia zanotowała w przybliżeniu wzrost o 7 do 9 procent. Biura agencyjne mogą jego w pełni nie odczuwać ponieważ zmaterializował się on w dużym stopniu w sieciach firmowych największych touroperatorów (szczególnie TUI).

Wydaje się, że ważnym skutkiem informacji zebranej i przekazanej przez portal były korekty cen ofert poszczególnych touroperatorów, które przyczyniły się do pierwszej w tym sezonie wyraźniejszej obniżki cen letnich turystycznych imprez. Znacznie (o średnio około 140 złotych) obniżył ceny Neckermann, który anonsował "kilkunastoprocentowe" spadki sprzedaży. Istotnie uatrakcyjniły swoje oferty również Sun & Fun oraz Exim Tours (zanotował niewielki 2,5- procentowy spadek sprzedaży). Natomiast ci z dużych organizatorów, których oferty były atrakcyjne już wcześniej, czyli Itaka, Rainbow Tours i Grecos i w związku z tym notowali zupełnie niezłe wyniki sprzedaży, pozostawili je na tym samym poziomie (Itaka), lub dokonali tylko niedużych obniżek cen.

Jak wspominano już poprzednio w porównaniu do poprzedniego tygodnia poziom średnich cen imprez szczytu sezonu lato 2014 w drugim tygodniu lutego spadł, a średnia tego spadku wyniosła 30 złotych (poprzednio był wzrost o 16 złotych). Zmiany średnich cen na poszczególnych kierunkach były nieco większe, a najistotniejsze zniżki odnotowały Marsa Alam, Cypr oraz tunezyjska Djerba - odpowiednio o 80, 73 i 62 złote. Zwyżek prawie nie było, a jedynym kierunkiem, na którym cena wzrosła okazała się Fuerteventura. Z powodu nie najlepszego ostatnio popytu, silnej konkurencji Kanarów i ciut słabszego dolara sporo potaniały kierunki Egipskie - średnio o 66 złotych, wyraźnie niższe były spadki cen na Kanarach - o 24 złote i kierunkach greckich - o średnio 20 złotych. Wobec tych ostatnich swoją pozycję konkurencyjną wzmocniła największa destynacja, czyli Turecka Riwiera, która potaniała o 39 złotych.

Chociaż ceny ofert letnich 2015 spadły, to w porównaniu ze szczytem sezonu letniego sprzed roku są nadal droższe, to ich średni poziom jest wyższy od ubiegłorocznego jeszcze o 72 złote (tydzień temu o 110 złotych). Podobnie jak przed tygodniem, znacząco kosztowniejsze niż przed rokiem były średnie ceny w Portugalii - o 270 złotych oraz na Cyprze, kierunkach egipskich i na Turcji Egejskiej - średnio o 162, 149 i 107 złotych. Istotnie zmniejszyły się wzrosty cen na Majorce (z 151 do 91 złotych), Tunezji (z 105 do 62 złotych), Kanarach (z 86 do 53 złotych), a nieco mniej na kierunkach greckich (z 69 do 55 złotych). Liderami wyższych niż przed rokiem cen w Grecji nadal były Kos i Kreta - o 92 i 66 złotych, a na Kanarach Fuerteventura (o 93 złote), przed Teneryfą - średnio o 74 złote. Po ostatnich obniżkach cen okazało się, ze mamy już trzy destynacje o niższych cenach niż w zeszłym sezonie. Są nimi Turecka Riwiera - o 44 złote, notujące bardzo słabą sprzedaż Maroko - średnio o 43 złote oraz Bułgaria - o 14 złotych.





Jeśli chodzi o wiodących organizatorów to w relacji do roku ubiegłego, ceny bliskie ofertom zeszłorocznym posiadają obecnie biura Neckermann i Wezyr oraz te, które znacznie obniżyły ostatnio ceny wycieczek, a więc Exim Tours oraz Sun & Fun. Branżowy lider, czyli Itaka, a także biura Rainbow Tours i Grecos nadal wykazują wobec ubiegłego sezonu mniejsze różnice od rynkowej średniej pomimo faktu, że albo pozostawiły ceny w zasadzie na niezmienionym poziomie (Itaka), albo obniżyły je w umiarkowanym stopniu. Wyższe niż w lutym 2014 roku różnice w porównaniu z średnią wykazują biura TUI i Alfa Star oraz niektórzy - w ubiegłym sezonie bardzo atrakcyjni cenowo- mali touroperatorzy jak 7islands i Net Holiday. Największą liczbą najtańszych ofert, czyli na pierwszym lub drugim miejscu we wszystkich 22 analizowanych letnich destynacjach i w trzech kategoriach hoteli nadal dysponują Itaka (30) i Rainbow Tours (15). Do nich próbuje obecnie dołączyć mocno obniżający ostatnio ceny Sun & Fun (13), a także Wezyr (12). Nadal widoczna jest konsekwentna przewaga liczby atrakcyjnych kwotowań Itaki. Wczesne wejście na rynek z szerokopasmowo tanią ofertą może się okazać bardzo trafnym posunięciem, szczególnie wobec słabszego obecnego rynku sprzedaży lata i zaznaczającego się umocnienia złotego, a także kolejnych perspektyw tego procesu wywołanych europejskim QE i działaniami zmierzającymi do złagodzenia konfliktu na Ukrainie.

Na chwilę obecną z zestawień - bardzo podobnie jak w ostatnich tygodniach wynika, że nadal najwyższą opłacalność na okres wakacji wykazują kierunki bułgarskie (9-10) oraz tunezyjskie (7-9,5), a także Turcja Egejska (6,5-8) i Turecka Riwiera (6,5-8). W zakresie niższych kategorii hoteli bardzo opłacalna jest Kreta (8,5), a w zakresie hoteli 5-gwiazdkowych wysoką opłacalność wykazują też kierunki egipskie (5,5-8). Warto też zauważyć, że wraz ze wzrostem kategorii hoteli opłacalność ofert greckich często maleje (ceny szybko rosną), a na kierunkach egipskich jest odwrotnie - wraz ze wzrostem kategorii hoteli względna opłacalność ofert rośnie (ceny rosną stosunkowo niewiele).

W ostatnim tygodniu swoje kwartalne wyniki podały dwa największe europejskie koncerny turystyczne, czyli TUI Group i Thomas Cook. Ten pierwszy zwiększył sprzedaż, a drugi odwrotnie, a jego akcje pokazały w dniu ogłoszenia wyników ponad 5-procentowy spadek. To jednak nie jedyna różnica. Koncern TUI ze szczegółowymi detalami ogłosił swoje wyniki i przedstawił bilanse podczas gdy Cook podał informacje w dużo węższym zakresie w tym bez zysku netto i zmian w kapitale. A ta ostatnia wielkość budzi o tyle dużą ciekawość wielu uczestników rynków, że w ostatnim roku kapitał Cooka skurczył się o prawie połowę i dalsze jego zmiany budzą zrozumiałe zainteresowanie. Niewykluczone, że jego kapitały na koniec grudnia mogły być już na tyle małe, że może rozważać przeprowadzenie kolejnej emisji akcji. Na bardziej konkretne informacje o stanie finansów Thomasa Cooka będziemy musieli jednak poczekać jeszcze trzy kolejne miesiące (do połowy maja 2015) lub też dowiemy się czegoś z okazji walnego zgromadzenia akcjonariuszy, które ma się odbyć za tydzień 23 lutego. Warto pamiętać, że za dwa tygodnie swoje wyniki poda też giełdowy Rainbow Tours i będzie to okazja do całkiem interesujących porównań osiągnięć naszego giełdowego jedynaka z europejskimi gigantami.

Zaznaczyła się niewielka przewaga spadków cen wakacyjnych przelotów (pierwszy tydzień sierpnia) na kierunkach turystyczne w liniach Ryanair.
Drożały jedynie Teneryfa i Kos, a reszta cen była w ostatnim tygodniu stabilna lub spadała (Majorka z Warszawy i Katowic, Chania, Cypr) lecz stosunkowo niewiele i w rezultacie tylko nieznacznie, bo o 14 złotych spadł średni koszt przelotów. Po zniżkach wzrosły natomiast w tym tygodniu ceny w liniach Wizzair (tym razem średnio o 49 złotych), a najbardziej zdrożało Burgas z Warszawy oraz Lizbona. Za to bez zmian pozostały na razie obniżone na początku lutego ceny przelotów na Kanary w liniach Norwegian.

Analiza znajduje się poniżej:


Możesz także pobrać plik: turinfo_20150216_wczasopediapartner20150216media.pdf



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com