TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Na tegoroczne ferie na zagraniczne stoki wyjedzie blisko połowa miłośników białego szaleństwa, którzy zaplanowali zimowy wypad w Alpy.
reklama
Do szusowania we Włoszech, Austrii, Francji przekonali się po ubiegłorocznej bezśnieżnej zimie, do złudzenia przypominającej tegoroczną. Narciarze i snowboarderzy płacą średnio 1600 zł za tygodniowy pobyt a 6 na 10 wykupuje śniadania i obiadokolacje.
O przeszło 23 proc. więcej polskich turystów wybiera się na zagraniczne wyjazdy narciarskie z biurami podróży w stosunku do ubiegłej zimy - wynika ze statystyk Travelplanet.pl, multiagenta turystycznego.
"Wzrostów w tej skali można było się spodziewać. Podczas ubiegłorocznej, bezśnieżnej zimy w Polsce wielu narciarzy i snowboardzistów wyjechało w Alpy po raz pierwszy, niejako z konieczności. Przekonali się wówczas, że jest tam wiele tras również dla początkujących a wydatki na zakwaterowanie są porównywalne do tych, które muszą ponieść w polskich górach." - uważa Radosław Damasiewicz, dyrektor marketingu i e-commerce Travelplanet.pl.
Według wyliczeń Travelplanet.pl tygodniowe ferie w kraju to wydatek rzędu 1500 - 1800 zł na osobę, wypad na włoskie lub austriackie stoki kosztuje od 2000 zł do ok. 3000 zł (pobyt w hotelu 3* z wyżywieniem, 6-dniowym karnetem oraz dojazdem). Za to do dyspozycji narciarze mają nie zwykle kilkanaście km tras lecz kilkaset. A to oznacza brak tłoku na stokach i kolejek do wyciągów.
Z rezerwacji dokonanych do 2 stycznia 2015 roku wynika, że miłośnicy białego szaleństwa chcą, tak jak w poprzednim sezonie, jeździć na nartach i snowboardzie przede wszystkim we Włoszech i Austrii.
Podobnie jak poprzedniej zimy 84 proc. narciarzy i snowboarderów dociera na miejsce własnym autem, ale za tygodniowe zimowe wakacje płacą blisko 1600 zł - wyraźnie więcej niż przed rokiem, gdy płacili oni 1375 zł.
© 2025 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami