TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Ze wstępnych wyników referendum przeprowadzonego wśród pracowników Przewozów Regionalnych wynika, że strajk będzie prawdopodobny, jeśli władze spółki nie zaproponują paktu gwarancji pracowniczych.
reklama
Oficjalne wyniki mają być znane do końca tygodnia. O referendum można przeczytać w aktualności Przewoźnik kolejowy zastrajkuje?
"Z informacji, które spływają do nas z zakładów Przewozów Regionalnych w całej Polsce wynika, że referendum raczej będzie ważne, czyli wzięła w nim udział ponad połowa załogi. Wygląda na to, że prawie wszyscy biorący w nim udział opowiedzieli się za strajkiem" - powiedział przewodniczący Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych Leszek Miętek.
Według związkowców zawarcie paktu gwarancji pracowniczych jest koniecznością, ponieważ w spółce zachodzą zmiany, które grożą - ich zdaniem- redukcjami zatrudnienia. Działacze związkowi domagają się dziesięcioletnich gwarancji zatrudniania.
"Marszałkowie województw, którzy są właścicielami Przewozów Regionalnych, traktują pracowników tej spółki jak parę wodną. Powołują własne spółki przewozowe, pracownicy Przewozów Regionalnych lądują na bruku, a jak to się kończy, to wszyscy widzieliśmy w grudniu na Śląsku" - nawiązał do przejęcia przewozów w województwie przez Koleje Śląskie Miętek.
2 września ma dojść do spotkania przedstawicieli związków zawodowych z zarządem spółki. Wynik spotkania ma w dużej mierze zależeć od decyzji, które zapadną na Walnym Zgromadzeniu Wspólników Przewozów Regionalnych. "Spór w Przewozach Regionalnych wymaga interwencji właścicieli spółki. Jeśli nie wyrażą oni woli naprawienia sytuacji, to spotkanie 2 września może się zakończyć podpisaniem protokołu rozbieżności" - zaznaczył Miętek. Podpisanie takiego protokołu oznaczałoby że strony muszą podjąć mediacje. Ich ewentualne fiasko otworzy drogę do strajku.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami